do "Do Kiki"
jasne, że jestem, cześcią narodu, więc też mnie choroba dotyka - niestety. Ale co innego być chorym, a co innego źródłem choroby. Naród jest jak organizm - jest głowa, ręka, dupa, wszystko w nim jest. Jeśli ręka choruje, to nie znaczy, że noga zawiniła.
Popatrz na siebie: życzysz mi "rozumu". spoko. ale czemu mnie obrażasz? Czy ktoś Cię na tym forum obraził, że się odcinasz? Nie wstyd Ci, że jesteś takim małym Gaudenkiem?