Prezydent Polski Lech Kaczyński w trakcie swojej wizyty

[placowy]

Konrad;kuba-co sądzicie o informacji olka? Komu wyszła słoma z butów?

[Niezarejestrowany]

mylisz sie placowy - ani w tej informacji Olka, ani w innych jego wypowiedziach(w innych watkach) trudno sie doszukac czegos, co wskazywaloby na to, ze mu "sloma z butow wychodzi" - wrecz przeciwnie.

[placowy]

Beobachter. Przecież nie piszemy o zachowaniu olka, tylko naszego prezydenta.

[Niezarejestrowany]

Polityk z klasą potrafi odeprzeć nawet najgłupsze pytania. Nie powinien przerywać nawet jeśli go "szczypali" powinien im udowodnić swoją wyższość. To zachowanie było aroganckie i tyle. Tak jak u nas. Jaja dopiero przed nami. Nie głosowałem na Niego. Niech wstydza sie Ci którzy oddali na Niego głos.A swoją drogą to podzielam zdanie niektórych że wstyd być Polakiem i takie sa fakty. Mały naród a wielkie aspiracje. Kiedys stad wyjadę żeby tego nie oglądać. Będziemy mieli prostesty uliczne, kryzys gospodraczy i drugą "Argentynę". Ale będę to oglądał z francuksiej perspektywy. Pozdrawiam

[kuba]

placowy ...., analizujac to wszystko nie odnosze wrazenia , aby komus wychodzila sloma .....z kapelusza , czy tez nawet z buta .Widzialem o wiele gorsze wypowiedzi politykow polskich i ich zachowania, postawa obecnego Prezydenta nie wniosla wielkich odchylen od norm , ma prawo do uchylania sie od odpowiedzi , jesli nie stanowi to meritum wizyty , mowiac prosciej , jak mam lekcje z matematyki to nie mowie o robieniu pierogow....) (ruskich) . Francuzi generalnie widza Polakow z perspektywu chlopcow do .....smiechu i ponizen , swoje slabosci ukrywajac na tle innych anomali.....abstrakcyjnie ujete , ale majace ich okreslenie w slimakowych daniach na codzien .Francuzi bardzo zle sie czuja jak im amerykanie/anglicy/szkoci/irlandczycy a nawet kanadyjczycy(maja tam drugi jezyk jako francuski) daja po nosie , wiec oni sami szukaja kogos na odszczekanie .

[kuba]

szkoda...., aby do tej klasy miec jakies porownanie to nalezy nieco popraktykowac ....i to chyba obecny Prezydent tez przechodzi , nie widze w tym nic sprzecznego z etyka dyplomacji , aby unikac niedorzeczne pytania , lub nie majace zadnego zwiazku z celem wizyty , mam tez wielki szacunek dla przywodcow , ktorzy potrafia uniknac podchwytliwe pytania, jesli nie posiadaja szerszej wiedzy o tym , unikajac w ten sposob osadzen i czasem powaznych klopotow miedzysasiedzkich , miedzynarodowych...etc.

[placowy]

Stare przysłowie mówi: Nie pchaj się na afisz, jak nie potrafisz. Nie należy startować w wyborach na wysoki urząd państwowy, mając kłopoty z komunikowaniem się. Tym bardziej dziwne, że jest ponoć profesorem

[czytelnik_prasy]

Wywiad zaplanowany był na 11.30 rano, ale Polacy w ostatniej chwili przesunęli go na 15.15. Polski prezydent przyjechał ze srogą miną i zamiast patrzeć w kamerę, patrzył na swoje buty. W dodatku w trakcie wywiadu dwaj Polacy uporczywie kręcili się za L. Kaczyńskim, psując nagranie. Kiedy dziennikarz francuski Hervouet dowiedział się, że ma tylko 5 minut, zaprotestował. - To nie do przyjęcia, umawialiśmy się na 17 minut!

[Niezarejestrowany]

czytelnik ty po prostu szukasz dziury w calym - nie kazdy potrafi sie tak usmiechac, jak byla pierwsza dama - chociaz i jej zdarzaly sie wpadki

[Niezarejestrowany]

miro/Masz rację, kogo na Zachodzie obchodzi jakiś Kaczyński? Pamietam, jak w czasie jego wizyty w Izraelu (jeszcze jako prezydenta Warszawy) ukazaly sie w miejscowej prasie niby jego zdjęcia, a tak naprawde zdjęcia unabombera - Teda Kaczynskiego z USA ) Mały człowieczek, małe zainteresowanie...