przez kuba » piątek, 10 mar 2006, 18:17
che....., Rozumie Twoje podejscie , ale jak wiesz , tasmy produkcyjne sa rowniez w Chinach , Pakistanie , USA i innych krajach rowniez , gdzie jest tez ciezka praca i czasem bez zadnych swiadczen Ci ludzie tam pracuja , gorzej jak w FSM .Rozwiazanie musi byc na miejscu,zaloga musi miec jasny obraz tej propozycji , gdzie jest Rada Pracownicza , gdzie jest zdrowy rozsadek wsrod tych zwiazkowcow reprezentujacych FSM, czy powolano grupe negocjacyjna ....etc....rozwiazan jest wiele bez bicia piany i szczekanie do siebie nawzajem.Gdzie sa liderzy z tamtych goracych lat 80-tych , pamietam jednego , ktory w narzedziowni pieknie dyrekcje zmusil niemal do rozmow przed akcja strajkowa !!!!! co sie z tymi ludzmi stalo????