Spalila sie żywcem kobieta podczas pożaru na karpa

[Niezarejestrowany]

podobno nie mieli odpowiednio dlugiej drabiny aby ja sciagnac z 9tego pietra a i hydranty pod blokiem nie byly w stanie uzywalnosci od lat.. spalily sie dwa pietra. drzyjcie mieszkancy wyzszych pieter w wiezowcach...

[wuzel]

A moje pytanie brzmi. Jak to jest że podjeżdżająca straż pożarna do pożaru nie może dostać się bezpośrednio pod blok ze względu na to że stają wszędzie zaparkowane samochody?

[Niezarejestrowany]

Podobno,podobno... Ja patrzac z innego wiezowca nie widzialam z przodu bloku ogarnietego pozarem ZADNEJ drabiny strazackiej.Byc moze podjechaly z tylu-z przodu tylko swiecono latarkami po scianie bloku. W ogole to wszystko wygladalo strasznie-plomienie buchajace z okien, ogromne kleby dymu, blyski latarek przesuwajace sie w dol po klatce schodowej (ewakuacja) a potem...ludzie chodzacy po galerii, zagladajacy do okien spalonego mieszkania w poszukiwaniu ofiar... Caly pozar trwal 20, moze 30 minut-tylko tyle wystarczylo, zeby pozbawic zycia jedna osobe, a wielu innych pozbawic dorobku calego zycia...

[Niezarejestrowany]

Słowa współczucia dla rodziny ofiary. Co do akcji ratowniczo-gaśniczej to z relacji świadków wynikało, że strażacy działali za wolno i mieli kłopoty z rozstawieniem drabiny mechanicznej. Pewnie zrobili wszystko co w ich mocy, żeby uratować tę kobietę. Z doświadczenia jednak wiem, że akcje spowalniają lub wręcz uniemożliwiają zaparkowane pod blokami auta. Jest to dla nas strażaków problem z którym od lat nie możemy sobie poradzić. Nie pomagają mandaty, ludzie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia jakie stwarzają tarasując dojazd specjalnym dużym wozom z drabinami. Wozy te mogą uratują komuś życie pod warunkiem, że podjadą pod sam budynek i będzie wystarczająco dużo miejsca na rozstawienie podpór /ok 2 m z kazdej strony wozu/. Apeluję do wszystkich o wyobraźnię podczas parkowania swoich pojazdów od blokami, bo inaczej będzie dochodzić do takich tragedi jak w Bielsku Białej.

[olek]

Strazak/ mysle, ze od apelowania do wyobrazni, do dobroci, itp. sa ksieza. Natomiast rola panstwa czy wladz miejskich to podniesc stawke mandatow do odstraszajacej sumy.

[Niezarejestrowany]

Nie rozumem dlaczego ktos pyta "czy strazacy zrobili wszystko".Na pewno zrobili.Ja tylko ufam strazaka.Ostatnio widzialem jak stawiano pod jedny z blokow na osiedlu Karpackim znak zakazu zatrzymywania sie,i co?Samochody jak staly tak dalej stoja.Widac od razu ja dzialaja inne sluzbyZostawcie wiec w spokoju strazakow i popaczcie gdzie parkujecie samochody.

[Niezarejestrowany]

Nie rozumem dlaczego ktos pyta "czy strazacy zrobili wszystko".Na pewno zrobili.Ja tylko ufam strazaka.Ostatnio widzialem jak stawiano pod jedny z blokow na osiedlu Karpackim znak zakazu zatrzymywania sie,i co?Samochody jak staly tak dalej stoja.Widac od razu ja dzialaja inne sluzbyZostawcie wiec w spokoju strazakow i popaczcie gdzie parkujecie samochody.

[Niezarejestrowany]

wozy strażackie zaopatrzyć w odpowiednie orurowanie i spychać żle zaparkowane auta ,niech się martwią o samochody wyłącznie ich właściciele.oczywiście potrzebny do tego odpowiedni przepis prawny...

[Niezarejestrowany]

tak zrobili wsyztko wydaje mi się....zrobili tyle ile mogli
na karpackim w okolicach szkoly zawsze byl problem z parkowaiem przy klatkach jest od zawsze....
na mnie tez duze wrazeie zrobiła cała ta tragedia....
wyrazy współczucia dla ofiar

moze to nie na miejscu ale czy gdzies mozna znaleźć zdjecia z tragedii>??

[Bielszczanin_]

Parkowanie przed wejsciem do bloku , w okolicach zsypu oraz na zakazie parkowania powinno być surowo karane . Spóldzielnia na nieużytkach , a jest takich miejsc sporo , powinna zrobic miejsca do parkowania aut . Bylby problem zalatwiony . Jest tyle dzialaczy wszędzie i nie potrafią od kilkunastu lat zrobic porzadku na osiedlu .Sprawdzić czy drogi p-poż są dostępne , czy drzwi awaryjne nie sa zaspawane , czy okna wszystkie na klatkach można otworzyć ,czy w komorach na wózki jest skład starych gratów i dziadostwa , czy hydranty sa czynne itd ....

[Niezarejestrowany]

I teraz zacznie się wielkie halo w temacie blokowania przez auta dróg p.poż, hydrantów w mieście itp. Posypią się pewnie mandaty, ludzie pomni tragedi na chwilę zaczną przestrzegać zakazy parkowania. Minie kilka tygodni ludziska zapomną o pożarze i wszystko wróci do normy. Tak jest zawsze. Polak jest mądry po szkodzie ale tylko na chwilę! A z drugiej strony to gdzie ci ludzie mają parkować te auta, których każdego roku przybywa.

[Niezarejestrowany]

Parkowanie i jazda po drogach ośiedlowych to na razie temat nie do rozwiązania.
Jeśli jest znak, że droga wewnętrzna to właściwie przestrzeganie znaków zależy od dobrej woli kierowców i ani Policja ani Straż Miejska nie może nic zrobić za tym znakiem.

[Niezarejestrowany]

Jeżeli jest nakaz zrzucania śniegu z dachów , bo to grozi katastrofą , to powinno sie tez surowo karać tych bezmózgowców za kierownicą , co parkują w niedozwolonych miejscach .Oni parkuja swoje auta przed samym wejsciem do bloku , na przejsciach dla pieszych , na trawnikach , byle gdzie . Takich cwaniaków karac maksymalnymi mandatami . Proponuje 500 zlotych albo więcej . Zrobic takiemu zdjęcie auta , i niech płaci . To jedyna nauczka .

[Niezarejestrowany]

Kowal. Nie jest tak, jak piszesz. Znak taki informuje, że droga jest na terenie spółdzielni mieszkaniowej. Do spółdzielni należy więc dbałość o teren: porządkowanie, odśnieżanie, zapewnienie przejezdu i dostępu do budynków.

[Niezarejestrowany]

jezeli juz o parkowaniu mowa to dlaczego na karpackim nie ma odpowiedniej ilosci miejsc parkingowych? proste rozwiazanie, mozna zlikwidowac kilka trawnikow i tam zrobic plac dla samochodow, wtedy moznaby egzekwowac zakaz postoju pod samymi blokami. ale nie da sie bo zaraz glos podnosza stare ... wychodzace z pieskami srajacymi na te trawniki i ludzie, ktorzy samochodow nie maja. Tak zle a inaczej jeszcze gorzej