Niemieccy piłkarze są jak niemieckie jedzenie, żeb

[Niezarejestrowany]

Ostatnio tynkowałem dom pewnego satyryka z Niemiec. Jego żona mówiła na dowidzenia, że ma dzięki mnie najpiękniejszy tynk w całym mieście , oraz pierwsze orgazmy od 5-ciu lat

[Niezarejestrowany]

Dlaczego Niemiec nie zachoruje na Aids?^ Bo nie ma przyjaciół.

[Niezarejestrowany]

Ale z ciebie jest tuman , obsrywasz Niemca , a chetnie byś tam jechał myć kible . Niemiec jest pan , on do mycia kiblów ma ludzi wynajetych . Jak nie chcesz biede klepać to jedz tam , kible czekają na takich jak ty.

[Niezarejestrowany]

sam jesteś pewnie tym kim piszesz. to nie jest obsrywanie. to są zwykłe dowcipy o Niemcach. Oni opowiadają o Polakach to my sobie też zrobimy z nich pośmiewisko. Nikt nam nie zabroni. Pewnie wypowiadasz sie w imieniu niemieckiego pana bo jestes dla niego PSEM. gratulacje skoro się dajesz kolego

[Niezarejestrowany]

http://wiadomosci.onet.pl/1340823,242,1,1,kioskart.html

^^ nic dodać, nic ujać, cała prawda o skutkach rozwiazłości, parad i manipulowania pojęciem tolerancji, oczywiście PROSTO Z NIEMIEC

[Niezarejestrowany]

Jestem zaszokowany i zdruzgotany po przeczytniu wiadomości z podanego poniżej linka.
^Chcę tylko zauważyc, że słowa pani śeneszyn (niech ta parada odnowi oblicze ziemi, tej ziemi), pomijając ich niestosowne uzycie świadczące o niskim morale tej pani, zmierzają do takiej właśnie nowej jakości nowoczesnej kultury europejskiej, i strzeż nas przed nia panie Boże.^^Przepraszam, że w wątku z kawałami (poprawię się, jak jakis znajde to wkleję), ale nie można pozostawić tej informacji bez komentarza...

[Niezarejestrowany]

jak poznać, że jesteśmy w niemczech? krowy sa ładniejsze od kobiet

[Niezarejestrowany]

Dlaczego Niemcy nie radzą sobie z powodziami? Bo to jedna z niewielu rzeczy, których nie da się rozstrzelać.

[Niezarejestrowany]

Dlaczego Niemcy maja u siebie porządek i żyja sie ludziom dobrze ? odp: dlatego bo sa mądrzy i gospodarnie rządzą . Dlaczego im sie żyje dobrze ? Odp : Bo sa Niemcami . My możemy ich podpatrywać i zazdrościc im , że zyją na wysokim poziomie pod każdym względem . Zobaczcie jakie maja stadiony , drogi , samochody itd itd .... Wymyślcie kawały pt: 1/ile lat jesteśmy za Niemcami , 2 /kiedy u nas będzie każdy pracowal i żył tak dobrze jak NIEMIEC .

[Niezarejestrowany]

ten watek nie sluzy roztrzasaniu roznic i zazdrości narodowych, ale jest odpowiedzią na niemiecka polityke psychicznego gnębienia polaków kibiców i polaków piłkarzy przed meczem z niemcami, nie przypadkowo akurat dwa dni temu niewybredne żarty o polakach nasiliły sie w niemieckich mediach, nieprzypadkowo niemiecka prasa rozdmuchuje i podjudza kwestie buntu w reprezentacji, nieprzypadkowo zamiast napisać o wystepie polaków z ekwadorem, że zły to onanizuja się tym tematem od rana do wieczora każdego dnia, pomimo, że jest o czym pisac bo mundial trwa dalej i są piękne mecze do opisywania, nieprzypadkowo napisali o dwóch aresztowanych za sprzedaż biletów polakach, jakby innych nacji nie aresztowali... pewnie szukali wśród koników własnie polaków, żeby mieć o czym pisać... do środy wymyśla jeszcze pare numerów, bo wiedza, że wygrana wojna psychologiczna to ponad połowa sukcesu, tak więc my albo się możemy oburzac i tupac nózka jak dzieci, albo "zachować spokój" i olac ich, czyli w efekcie dac sie ponizyc i zniszczyć, bo coś, co zostanie powtórzone 100 razy wchodzi w świadomość, a mozemy tez zadziałać ich własna bronią, czyli opowiadac kawały o nich, wytykac im ich przywary, bo jest co, wierzaj mi... a co my robimy? to co jest najgorsze z mozliwych wyjść - słuchamy, przyznajemy im rację, dołujemy nasza reprezentacje i siebie, skłócamy się coraz bardziej...^^a co do tego, czego ten watek nie dotyczy, czyli wyższości niemców nad polakami: nie sa mądrzejsi, są zdyscyplinowani, to dlatego maja czysto i sa pracowici, nie z madrości wielkiej, z dyscypliny

[Niezarejestrowany]

1. Niemiec nie zna żadnego języka obcego - ale uwaga nawet jak poznasz niemiecki, to też nie gwarantuje sukcesu, bo np. Bawarczyk za Chiny nie zrozumie Berlińczyka. 2, Niemiec to wyjątkowo leniwy osobnik z reguły pracuje 35 godzin na tydzień (związki zawodowe chcą nawet przeforsować 30 godzin) ma 7 tygodni urlopu i wykorzystuje maksymalna ilość świąt po drodze. Przy czym należy zauważyć, że przy większości świąt Niemiec nie ma pojęcia co świętuje. Zadając mu pytanie o sens takich świat jak Zielone Światki (Pfingsten) albo Boże Ciało (Fronleichnahm) zobaczymy na twarzy Niemca takie samo przerażenie, jakby zza rogu wyszła Godzilla albo jego teściowa (nierzadko obie postacie Niemcowi się mylą. Ale i tak ta opisana tutaj skala tygodniowej pracy, jest obowiązująca tylko dla mniejszości populacji Vaterlandu - bo znaczny odsetek Homo germanicus od lat siedzi na zasiłkach dla bezrobotnych (Arbeitslosengeld) albo socjalnych (Sozialhilfe).

[Niezarejestrowany]

3, Niemiec to również wyjątkowo mało wykształcony osobnik - wystarczy wypowiedzieć słowo – Pisastudie - w której badano inteligencje niemieckich uczniów, żeby Niemiec się zaczerwienił i ze wstydu uciekł, więc nie poruszaj tego tematu. 4, Mimo wszystko Niemiec lubi się uczyć - dlatego nie zdziw się spotykając Niemca na uniwersytecie, który w wieku 35 lat na 28 semestrze powoli, powoli przygotowuje się do obrony pracy dyplomowej z n.p. socjologii albo pedagokiki:) -rekordzista 4 lata temu (nie znam aktualnych danych) był studentem fizyki w Kolonii na 64 Semestrze! To nie żart. 5, Niemiec cechuje się też pijaństwem (Oktoberfest), brakiem kultury(niemieccy turyści np.w Hiszpanii) i małą muzykalnością (VOLKSMUSIK).

[Niezarejestrowany]

6. Obiektem westchnień i marzeń każdego Niemca w wieku lat 40-75 jest krasnal ogrodowy -czyli GARTENZWERG.W całej swojej krasie GARTENZWERG całkowicie zaspokaja poczucie piękna i romantyzmu u Hansa i Hermenegildy. 7, Wszystko co młoda Niemka potrzebuje, żeby przygotować mężowi obiad to TELEFON.
Albowiem tylko zamówienie obiadu w Pizza Hut lub u Chińczyka gwarantuje, że Sven, Olaf albo Detlef nie dozna apokalipsy w jelitach i nie zadomowi się przez następne 2 tygodnie w KRANKENHAUSIE. 8. 9. Niemiec bardzo ceni swoich członków rodziny - dlatego chętnie załatwia babci(OMA) i dziadkowi(OPA) trwały odpoczynek od obowiązków i stresów rodzinnych, czyli ALTERSHEIM (dom starców). ALTERSHEIM leży możliwie na północy Niemiec, jeżeli Niemiec mieszka na południu albo vice versa, żeby OPA i OMA czasami nie wpadli na głupi pomysł i nie przyjechali na obiad.
OPA i OMA są jednak regularnie odwiedzani, to znaczy raz na rok, bo trzeba sprawdzić czy czasami nie zmienili testamentu.

[Niezarejestrowany]

Podczas patrolu jeden z Niemców zobaczył uciekającego z getta żydowskiego chłopca. Natychmiast go zatrzymał i rzekł: Zaraz cię zastrzelę. MAm dzisiaj jednak dobry humor i dam ci jedną szansę. Moje jedno oko jest szklane, jeśli zgadniesz które to daruję ci życię. Chłopiec popatrzył na Niemca i po chwili mówi: to z pewnością pana lewe oko bo tak jakoś przychylniej patrzy na mnie...

[Niezarejestrowany]

Przyjechal Niemiec jak zwykle porządnym samochodem a nie starym gratem pobijanym ....do innego kraju i myśli : co ci ludzie tak szukają w tych śmietnikach , napewno cos tam zgubili , a potem sie okazało że szukaja zdobyczy aby sprzedac i kupic chleb i dzieci nakarmić ..I tak sobie Niemiec myśli : ale tam biedota i ciemnota żyje .