Dawajcie krew , bo brakuje w szpitalu. Kto jest tlusty ma wi

[Niezarejestrowany]

Zamiast pisać bzdury, walnij sobie w łeb.

[Niezarejestrowany]

dokladnie, zgaddzam sie z przedmowca. widze ze znasz sie na rzeczy. zamiast wypisywac bzdury walnij sobie w leb.

a i powinienes przeprosic audytorium

[Niezarejestrowany]

oddałem 2 tygodnie temu.na pewno sie przyda

[Niezarejestrowany]

Może autor apelu napisał to zbyt trywialnie, ale miał dobre intencje, a to sie liczy
Apel zamieszczony w ww.bielsko. biała.pl brzmi dramatycznia:
Potrzebna krew dla pacjentki Beskidzkiego Centrum Onkologii. Poszukiwani są dawcy z grupą A Rh+. Chętni mogą zgłaszać się w Stacji Krwiodawstwa przy ul. Listopadowej w Bielsku-Białej. Pomoc osób z innymi grupami krwi jest również potrzebna. W szpitalu brakuje krwi praktycznie każdej grupy...#

[RACA]

Oddawał wilk razy kilka i na kardiologię odwieźli wilka.Pisz o konkretach wampirze.Jestem honorowym dawcą bez brzucha.Co z 0 rh+?Mam trochę płynu w zapasie i nieco międzyczasu.Na Listopadowej ok.Od której do której?

[RACA]

ó

[olek]

Oddawanie krwi jest uwarunkowane szeregiem zasad. Nie wiem jak jest w Bielsku, ale we Francji gdzie mieszkam, mezczyzni moga oddac krew 5 razy w roku, a kobiety 3 razy. Za kazdym razem pobor krwi nie moze przekroczyc 13% calkowitej objetosci krwi krazacej w organizmie, to znaczy okolo 450-500 ml, a odstep czasu miedzy dwoma darami krwi nie moze byc mniejszy niz 8 tygodni (2 miesiace). Jest szereg warunkow zdrowotnych stawianych dawcy krwi, majacych na celu zarowno ochrone jego samego, jak i zdrowie biorcy.

[Niezarejestrowany]

olek fragment artykulu z gazety przedrukowales,juz nie pierszy raz !!!!

[Niezarejestrowany]

Widać, że w naszym państwie nie brakuje ludzi, którzy nie potrafią nawet dobrze się wyrażać - [ups!]ów! Z jednej strony widać że mózg nie pracuje tak jak trzeba a z drugiej strony to kwestia wychowania - wstyd!
Poza tym - dwa razy próbowałem oddać krew w Bielskiej Stacji Krwiodawstwa ale panie, które tam pracują bardziej były zajęte opowiadaniem sobie o życiu niż osobami które przyszły tam z dobrymi chęciami - zrezygnowałem!

[Niezarejestrowany]

A w którym miejscu na Listopadowej znajduje się ta stacja-pytam żeby nie błądzić niepotrzebnie

[Niezarejestrowany]

Ja mam mały brzuszek . Ale widze jak ci z brzuchem jedzą , dużo , bez miary , nawalić na talerz kope żarcia i do brzucha . Z powietrza samego kałdun nie urośnie . Potem takiemu trzeba dac krew , bo sie przewraca z przeżarcia .

[Niezarejestrowany]

Stacja Krwiodawstwa znajduje się na ul. Listopadowej 33 - między ul Grunwaldzka a Modrzewskiego, koło Prokuratury.

[olek]

maly-brzuszek/ skad wziales pomysl, ze takiemu co sie przewraca z przezarcia trzeba przetoczyc krew? Z tego co mi wiadomo, to krew przetacza sie komus kto duzo jej stracil, na przyklad w wypadku drogowym albo podczas operacji (poziom hemoglobiny we krwi ponizej 7-8 g/ 100 ml), albo podczas zbyt krwawego porodu, albo chorujacemu na uposledzenie czerwonych krwinek,... Wskazania do przetoczenia krwi sa scisle ustalone, i nie robi sie tego na czyjes widzimisie albo z wydumanych przyczyn...

[RACA]

No olek,nie błyszczysz formą.Ja także nie błysnę,ale zakończ tę jałową dyskusję.Błagam.

[olek]

RACA, nie chodzi tu o blyszczenie, ani forma ani w towarzystwie. Moje wpisy w tej rubryce maja na celu uswiadomienie, ze dar krwi to nie jest jakies tam szastanie litrami czy nawet pollitrami, jak sugeruje poczatkowa wypowiedz. Ale ze jest to gest majacy swoje prawne i zdrowotne ramy, a pobierana krew mierzy sie w mililitrach i poddaje dalszej analizie, tak zeby ani dawca ani biorca krwi na tym nie ucierpieli...