Z całą sympatią dla wszystkich czytających ten wątek przyjaciół arabskich i przyjaciół ich przyjaciół
) warto przypomnieć z kim walczy Izrael.
W 1982 roku ambasador Iranu w Syrii założył w Libanie oddział Partii Boga znanej dziś jako Hezbollah. Miał to być jeden z oddziałów islamskiej rewolucji i pierwszym celem wypisanym w deklaracji założycielskiej było stworzenie Libańskiej Republiki Islamskiej oraz święta wojna przeciw Izraelowi. Sieć Hezbollahu budowali w Libanie przybyli licznie z Iranu -strażnicy Rewolucji-. Dołączyły do nich grupy szyickich wojowników. Od początku główną metodą walki Hezbollahu był terror. Światu Hezbollah zaczął kojarzyć się z porwaniami samolotów pasażerskich i z atakami samobójczymi, w których ginęli m.in. Amerykanie i Francuzi. Kilkutysięczne siły zbrojne Hezbollahu (Hezbollah twierdzi, że blisko 40-tysięczne) szkoliły się w Syrii i Iranie i przez Iran wyposażone zostały w najnowocześniejszą broń m.in. w tysiące rakiet dalekiego zasięgu, które regularnie spadały na izraelskie miasta (wyobraźcie sobie, że Łukaszenko regularnie ostrzeliwuje rakietami np. Mazury i Wybrzeże). Szacuje się, że w ciągu ostatnich 6 lat Iran przekazał Hezbollahowi około 14 tysięcy takich rakiet. Partia Boga ma także broń z Chin, m.in. chińskie rakiety do walk na morzu. Na terytorium Libanu Hezbollah stworzył jak najprawdziwsze państwo z własną milicją, własnym dyktatorskim rządem, własnymi sądami, szkołami i z rygorystycznym prawem islamskim, i oczywiście z własną propagandą, której głównym hasłem jest zniszczenie Izraela. Na ulicach stoją wielkie portrety Chomeiniego oraz ajatollaha Iranu. Jedna czwarta Libanu to w istocie teren całkowicie kontrolowany przez Hezbollah, to po prostu państwo, którego nie ma na mapie. I z tym państwem walczy Izrael. Na tym terenie Hezbollah zbiera 20-procentowy podatek od przychodów, który idzie w większości na zbrojenia przeciw Izraelowi. Ma swoją telewizję, swoje gazety, swoje kluby sportowe. Specyfiką Hezbollahu jest brak oficjalnych jednostek wojskowych. Wyrzutnie rakiet zlokalizowane są między domami, na cywilnych osiedlach, składy broni - w piwnicach bloków. Kobiety i dzieci są włączani walki tak samo jak mężczyźni - przenoszą bomby, biorą udział w zamachach.
Hezbollah, jak każde państwo, ma swoich przedstawicieli, swoje lobby na całym świecie i śmiem twierdzić, że nieraz skuteczniejsze niż izraelskie: 1. z racji liczebności i zaangażowania islamskich wspólnot w Europie i Ameryce, 2. z racji tlącej się wciąż tu i tam niechęci do Izraela.
Prosze potraktować ten głos, jako informacyjne uzupełnienie waszej dyskusji.