przez miro » wtorek, 1 sie 2006, 01:05
no tak olek, nie zgadzasz sie z tym, bo ci zyjacy wsrod nas terrorysci nie nosza przy sobie koranu. Z obrancami swoich praw mozna dochodzic do porozumien, ale z zabojcami oraz z pedofilami to niby w jaki sposob, jasli na to nie ma nawet lekarstwa? Ktory z nich wychodzi na przeciw i prosi o pomoc? Ktory z nich przyzna sie, ze jest pedofilem lub morderca?
Honest differences of views and honest debate are not disunity. They are the vital process of policy-making among free men.