Forum Bielsko.Biala.pl
http://www.bielsko.biala.pl/forum/

Bielscy parkingowi to zgraja oszustow - kaza placic podwojni
http://www.bielsko.biala.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=71266
Strona 1 z 2  Następna strona »
Autor:  Niezarejestrowany [ wtorek, 1 sie 2006, 08:41 ]
Tytuł: 

Wielokrotnie o tym pisałem. W Bielsku parkując w ciągu jednej godziny 4 razy po 10 minut na różnych, ząsiadujących ze sobą parkingach zapłacimy 4 złote. Za tą samą godzine w Katowicach zapłacimy 1,5 zł, co wiecej - możemy sobie "odstać" niewykorzystany czas na innym, miejskim parkingu.
Nie wiem jak inni Bielszczanie - ja jestem taką praktyką oburzony.
Autor:  INESSENTIAL [ wtorek, 1 sie 2006, 09:29 ]
Tytuł: 

Masz rację- w innych mistach obowiązują karty postojowe -w Bielsku , to za zgodą radnych - jawny bandytyzm parkingowych. Dodatkowo proponują oni nizszą taryfę za postój (oczywiscie bez kwitka) , fakt mało znaczące to kwoty,acz noszą znamiona przestępstwa. Bielsko - tak jak inne miasta winno wprowadzić karty postojowe - czasowe ( funcjonują 15,30,60 min. i są sprawszonym sposobem- kontrolują je Straż Miejska i "Służba ochrony parkingów" - nie proponuję tworzenia nowego ugrupowania- wystarczy naszych parkingowych przekwalikwikować do sprzedaży i kontroli w/w - co całkowicie likwiduje problem.) Pozdrawiam
Autor:  celt [ wtorek, 1 sie 2006, 11:04 ]
Tytuł: 

baobabie przyjezdny, nie znasz miasta wiec płać, bielszczanie wiedzą jak zaparkować, aby nie płacić!
Autor:  Niezarejestrowany [ wtorek, 1 sie 2006, 12:06 ]
Tytuł: 

to dziwne, bo mi zawsze te Panie mówą, ze jeśłi kupie "karnet" na godzinę to mogę stać w róznych miejscach przez godzinę od wystawienia kwitka. i tak sie tez dzieje - na podstawie jednego kwitka w przeciągu danej godziny parkowałem w kilku miejscach i załatwiałem rózne sprawy. Więc dziwne jest dla mnie to co opisujecie. Chyba ze wykładnia sie zmieniła ostatnimi czasy?
Autor:  olek [ wtorek, 1 sie 2006, 12:13 ]
Tytuł: 

a ja mysle, ze ten kto objezdza dwa parkingi swoim samochodem w ciagu pol godziny to musi byc niezly businessman, i powinno go stac finansowo by wylozyc ze swoich srodkow na parking miastowy. A poza tym, jak wiadomo businessmani to osoby narazone na ciagly stress, tak wiec nie zaszkodziloby im przejsc sie piechota (aktywnosc fizyczna) dla zalatwienia drugiej sprawy, i wrocic pieszo na pierwszy parking...
Autor:  Niezarejestrowany [ wtorek, 1 sie 2006, 12:38 ]
Tytuł: 

olku - nie każdy ma czas by spacerowac z jednego końca miasta na drugi, i nie trzeba byc biznesmenem by musiec (lub chciec) przemieszczać sie po mieście)
Autor:  PutSmileOnMyFace [ wtorek, 1 sie 2006, 13:15 ]
Tytuł: 

Qwert/ Co to znaczy z jednego końca miasta na drugi?? Bo mi się wydaje, że płatne parkowanie jest tylko w centrum. A poza tym za darmo można stać na parkingu przy Sferze i koło Ratusza. Więc załatwienie kilku spraw na mieście nie powinno zająć dużo czasu/pieniędzy (niepotrzebne skreślić)
Autor:  Niezarejestrowany [ wtorek, 1 sie 2006, 13:44 ]
Tytuł: 

put,... - zauważ, że centrum objęte płatnym parkowaniem wcale nie jest takie małe i jeśłi sie komuś śpieszy (a nawe jeśli nie) to chyba ma prawo przejechac sie samochodem.
Autor:  PutSmileOnMyFace [ wtorek, 1 sie 2006, 13:47 ]
Tytuł: 

Oczywiście, że ma. Tylko, że niejednokrotnie szybciej (korki!!!) byłoby na piechotę. I o ile zdrowiej!!! :)
Autor:  Niezarejestrowany [ wtorek, 1 sie 2006, 13:54 ]
Tytuł: 

a co do głównego pytania, nie podoba mi isę to że stoją na mieście parkomaty. bezczynne, szpecące miasto, pooklejane reklamami, zakurzone, itp.
PS. Czy ktoś wie jakie sa wpływy z opłat parkingowych, na co sa przeznaczone, czy pokrywają koszty wypłat parkingowych?
Autor:  celt [ wtorek, 1 sie 2006, 13:56 ]
Tytuł: 

jedynie można by powiedzieć w atrakcyjnych miejscach sa parkingowi. Chcąc załatwić spreawę w centrum mozna stanąc bezpłatnie pod Sferą, chcąc załatwić sprawę w rartuszu parkować pod dawną Czantorią, idą do urzędu skarbowego można darmo stanąć na Słowackiego, Dąbrowskiego lub Mickiewicza, ida na dworzec staniesz darmo koło kościoła, zresztą koscioów z parkingami w centrum jest dużo, można parkować tam za darmo...
Autor:  Niezarejestrowany [ wtorek, 1 sie 2006, 13:57 ]
Tytuł: 

celt - mickiewicza nie jest bezpłatna
Autor:  Niezarejestrowany [ środa, 2 sie 2006, 11:23 ]
Tytuł: 

Nie zagladalam tu od wczoraj, wiec informuje, ze jestem bielszczanka i czesto parkuje w miescie, co wynika z mojej pracy (niestety szef nie sposnoruje mi oplat parkingowych). Jestem oburzona nie tylko dlatego, ze place za ten sam czas parkowania dwukrotnie, ale rowniez dlatego, ze do dzisiejszego dnia nosze w portfelu kartę parkingowa, zreszta "nabita" kasa, z czsow gdy funkcjonowaly parkomaty, bo nikt nam mieszkancom nie zwracal tych kwot, a np w Katowicach owszemd. Poza tym pojawialy sie niejednokrotnie w bieskiej telewizji informacje, ze krotkotrwaly postoj (do 5 minut) jest bezplatny - to nastepne klamstwo. Nieprawda jest rowniez fakt, ze kwit od parkingowego jest wazny przez godzine, czy tez pol. Tak bylo kiedys, obecnie (odkad wprowadzono na parkingach kasy) placimy podwojnie.
Autor:  celt [ środa, 2 sie 2006, 11:50 ]
Tytuł: 

Mickiewicza nie? a to dziwne, bo ja tam NIGDY nie płaciłem za parkowanie
Autor:  PutSmileOnMyFace [ środa, 2 sie 2006, 12:52 ]
Tytuł: 

Co do krótkotrwałych parkowań i opłat za nie, to jest to bardzo specyficzne i zależy od parkingowego. Ja na swojej drodze (a właściwie parkingu) często spotykam miłych i żczyliwych parkingowych, którzy pytają mnie jak długa zamierzam parkować. Ja im odpowiadam uprzejmie z uśmiechem na ustach, że dosłownie 2-3 minutki (np. jak idę wybrać kasę z bankomatu) I nic nie płacę.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1