Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego kierowcy MZK

Wasze wpisy od dnia 01.01.2006 do dnia 01.09.2006 roku.

Postprzez Niezarejestrowany » niedziela, 6 sie 2006, 12:20

zglos to do dyrekcji MZK i sie fajtlapy naucza punktualnosci.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez olek » niedziela, 6 sie 2006, 13:20

Nie jest to przywara bielskich kierowcow. Bylem w zeszlym roku kolo Koszalina, i tam autobus PKS przyjechal i odjechal za wczesnie. Azeby zazalenie podzialalo, trzeba podac numer linni, godzine i przystanek, gdzie taki postepek kierowcy mial miejsce. Dawniej bylo to zrozumiale, ale odkad sa tanie jak barszcz zegarki kwarcowe, to nie powinno sie to zdarzac, chyba ze rzeczywiscie kierowca sobie olewa...
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Niezarejestrowany » niedziela, 6 sie 2006, 13:53

zgadza sie kiedys 3 jedzilą 7minut wczesniej ale sie naklnąłem teraz nie korzystam z mzk wole auto albo wlasne nogi.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » niedziela, 6 sie 2006, 21:16

Bo kierowcy za malo zarabiaja, by sie pasazerami przejmowac.Poza tym sa zmuszeni caly dzien wysluchiwac himerow niezadowolonych gosci.Moim zdaniem to jest powod.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez PutSmileOnMyFace » poniedziałek, 7 sie 2006, 10:38

Mi się wydaje, że głównym powodem jest brak bieżącej reakcji kierownictwa MZK na różnorakie działania drogowe (remonty, objazdy, zmiany organizacji ruchu) I potem autobusy sobie jeżdzą jak chcą. Np. 10, która swojego czasu jeździła tak, że nie wiadomo było czy ma 10 minutowe opóźnienie czy jest 10 minut za wcześnie :)
PutSmileOnMyFace
użytkownik
 
Posty: 436
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Niezarejestrowany » poniedziałek, 7 sie 2006, 20:00

To nie takie proste : dziesiątka która wyjeżdża z wapiennicy stoi na swiatlach do wyjazdu na ul. Cieszyńską ,, i raz nie czeka tam w ogóle ,, a czasem stoi nawet do 15 min bo korek sięga aż do szlabanu koło kościoła w Wapiennicy ...
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » poniedziałek, 7 sie 2006, 20:01

To nie takie proste : dziesiątka która wyjeżdża z wapiennicy stoi na swiatlach do wyjazdu na ul. Cieszyńską ,, i raz nie czeka tam w ogóle ,, a czasem stoi nawet do 15 min bo korek sięga aż do szlabanu koło kościoła w Wapiennicy ...
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 8 sie 2006, 06:57

Kiedys zauwazylem ze kierowcy z Karpackiego (poczatek linii) wyjezdzaja do 5min wczesniej niz jest na planie i wedlug obserwacji moglo byc to spowodowane tym zeby na koncu linii nie miec wiekszego niz 5 min opoznienia. Tak mi sie zdaje ze plan jazdy opracowuje gosc z kalkulatorem w reku (odleglosc/predkosc= czas jazdy) i chyba ma sie on nijak do rzeczywistosci.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez PutSmileOnMyFace » wtorek, 8 sie 2006, 07:39

Prawda jest tak, że nie da się dokładnie określić czasu przejazdu. Poza różnymi robotami drogowymi, które znacznie spowalniają ruch uliczny (choćby np. kilkudniowe awarie, dla których nie będzie przecież zmieniany rozkład jazdy) to i tak decydującym czynnnikem czasu kursowania autobusów jest zwykły ruch uliczny - światła, korki. A tego nie da się podciągnąć pod żaden algorytm. Dlatego zawsze będą opóżnienia/przyspieszenia kursów. I trzeba się z tym pogodzić. Przecież nawet jak się autem jedzie do pracy to na kilkunastu kilometrach może być kilkanaście minut różnicy pomiędzy najszybszym, a najwolniejszym przejazdem.
PutSmileOnMyFace
użytkownik
 
Posty: 436
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00


Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości