Chciałbym poruszyć pewną sprawę. Chodzi o zat

[Niezarejestrowany]

Kopia tego wątku poszła pare dni temu na adres mailowy prezydenta Krywulta i sekretariatu ZIAD-u. Ciekawe czy będzie jakaś reakcja. A swoja drogą to trzeba mieć swięta cierpliwośc, żeby przeczytać to wszystko co napisał ktoś. Zarzuty trzeba formułować żwięźle.

[Niezarejestrowany]

xxyl nie czepiaj się w końcu aby coś takiego z siebie wydusic wymaga niezłej gimnastyki, nie wiesz jak to jest ? w takich bolesnych sytuacjach chce sie napisac naraz i wszytsko wiec można sobie wyobrazic jaki młynek w głowie miał KTOS pisząc to.

[Niezarejestrowany]

Sportowcy zawsze byli i beda uprzywilejowani!Dlaczego??Maja takie male móżdżki,że trzeba im pomagać.

[bielszczanka1]

"drogi

[bielszczanka1]

do artura 8 - sam masz mały móżdzek skoro piszesz takie abderyckie teksty!!!!

[bielszczanka1]

drogi "ktosiu" chyba masz dużo czasu skoro piszesz podkoloryzowane mocno historyjki a prawdziwych faktów nie przytaczasz, tak jak i wygodny leszek b. twój brak kompetencji jest tez widoczny w tym,że jak zwykle tacy kolesie jak ty, nie ujawniają się tylko piszą bzdury z braku chęci do pracy.
wiecie co to jest ZAKAZ RUCHU??? bo na drodze dojazdowej do kolejki taki właśnie obowiązuje i do tego jest to droga p.pożarowa, no koments dalej. a o to cała afera. ktosiu weż sie do roboty i razem z resztą wierzących we wszystko co piszą rózne typy, weżcie się za sport-może dopływ tlenu uaktywni wasze szare i ginące komórki...

[Niezarejestrowany]

bielszczanko... skoro znasz bohatera tych postów to może napiszesz o nim coś dobrego? Mnie wypowiedz Ktosia bardzo zastanowiła. Jeśli wiesz, że to co napisał to bzdury - podziel się z nami swoją wiedzą. Dla mnie opis sytuacji stwarzanych przez jego szefa jakoś dziwnie pasuje do definicji mobbingu. Oj! Błąd! Jednak się mylę! Przecież ostatnie z zachowań z definicji jaką Ci zaraz przytoczę u niego nie występuje. Jak moglem dać się nabrać Ktosiowi... Oto cytat:"Międzynarodowa Organizacja Pracy definiuje pojęcie mobbingu następująco: mobbing to obraźliwe zachowanie poprzez mściwe, okrutne, złośliwe lub upokarzające usiłowanie zaszkodzenia jednostce lub grupie pracowników (...), którzy stają się przedmiotem psychicznego dręczenia.

Innymi słowy mobbing to proces przemocy i nękania psychicznego pracownika trwający nie krócej niż sześć miesięcy, stosowany systematycznie, przynajmniej raz w tygodniu, godzący w godność i osobowość człowieka, naruszający integralność psychiczną i fizyczną." O integralności fizycznej Ktoś nie wspomina. Nie jest tak żle, prawda?

[ktoś_]

Droga bielszczanko! Styl Twojej wypowiedzi dziwnie pasuje do pana G... Dlaczego? Bo piszesz o kolesiach, którym nie chce się pracować... On właśnie w ten sposób o nas mówi.... Ale w końcu po to wielu walczyło o wolność wypowiedzi, by także w ten zakamuflowany sposób mój szef mógł się wypowiedzieć. Szanuję to i cieszę się, że zareagowałaś na mój tekst. Co do ZAKAZU RUCHU... Może się zdziwisz, ale naprawdę są wśród nas osoby niedołężne i schorowane. Czasem trzeba z nimi podjechać pod obiekt. Nie każdy jest tak wysportowany jak Ty i nie każdemu tak się w życiu poszczęściło... Spróbuj zrozumieć tych ludzi. Oni też chcą od czasu do czasu zaczerpnąć powietrza w naszych cudownych górach. Nie możemy im tego odmawiać. Przemyśl to.

[bielszczanka1]

drogi "ktosiu" to ostatnia moja wypowiedź na ten temat, z resztą temat rzeka nie do dysktowania anonimowo na forach internetowych, szkoda czasu.
Prawdziwe problemy nie roztrząsa się ANONIMOWO w internecie, tylko uczciwie zbiera się fakty i załatwia sprawę
a takich kolesi jest wszędzie pełno, w każdej pracy, w mojej również
jeśli ja podwozilabym osobę niedołężną czy schorowaną pod kolejkę to pierwsze zapytałabym się czy mog wjechać, a NA PEWNO nikt by nam nie dodmówił!!! to tyle
BEZ ODBIORU

[Niezarejestrowany]

Proszę o kontakt osoby które mają coś do powiedzenia na temat pracy kolejki, obsługi i tego co tam się dzieje. Gwarantujemy anonimowość. Mamy też nasze sygnały świdczące o absurdach tam panujących.
mejl:redakcja@beskidzka.com.pl

[Niezarejestrowany]

Wtrącę swoje trzy grosze. Przede wszystkim forum dyskusyjne jest po to dopuszczalne do pisania anonimowo, aby dać możliwość wyrzucenia z siebie pewnych faktów lub spostrzeżeń i poddać je do oceny innym. Dyskusja na forum i wymiana spostrzeżeń pomaga często podjąć decyzję co z tym fantem zrobić dalej. Dlatego bielszczanko, można pisać anonimowo. Od dawna przegladam forum dyskusyjne i jeszcze nie spotkałam sie aby ktoś podpisał sie prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Jeżeli się zarejestrujesz, to Twój mail także chroni redakcja tej strony. A wydaje mi się, że czasem dobrze włożyć anonimowo kij w mrowisko bo efekty tego mogą być efektowne i przynieść dobre rozwiązanie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich Bielszczan i nie tylko.

[Ktoś]

"Dyskusja na forum i wymiana spostrzeżeń pomaga często podjąć decyzję co z tym fantem zrobić dalej." Mnie pomogła... Podjąłem decyzję. Skontaktowałem się z reporterem".

[Niezarejestrowany]

Do leszkab. Napisałeś, sprowokowałeś wypowiedzi i milczysz.Odezwij sie, daj znak, że czytasz odzewy. Chyba walnąłeś w "górną półkę" w bielskich układach i układzikach. Z powodu braku kultury i obycia w/w kierownika wyszły przy okazji szydła z worka i rozpruty worek może być owocny. Juz wiadomo, że jest niekompetentny i prowadzi mobbing więc moze tak przy okazji uda się dotrzec do tych co go protegowali i na to stanowisko obsadzili. Klika??? Czy coś działasz dalej? Na basenach bielskich też są układziki i niedociągniecia i chamska obsługa.

[Niezarejestrowany]

Do Ktosia: Można zrozumieć osoby chore i zniedołężniałe posiadające trudności w poruszaniu się, że próbują wjechać za znak ZAKAZ RUCHU. Ale korzystają z tego także osobniki posiadające legitymację inwalidy lecz nie przejawiające żadnych problemów w poruszaniu się. W moim bloku mieszka jeden z takich. Piękna koperta na parkingu zarezerwowana dla określonego samochodu, za szybą niebieska "Karta Parkingowa", szkoda tylko, że osoby które umożliwiły Mu korzystanie z tego przywileju nie widzą jak porusza się w kierunku pobliskiego baru w iście sportowym, wręcz olimpijskim tempie...Ale to chyba temat nadający się do odrębnej dyskusji, chociaż częściowo z tą związany.

[Niezarejestrowany]

Masz rację zdarzają się przypadki nadużywania uprawnień wydanych w dobrej wierze ale to temat na osobną dyskusję. Dlaczego piszesz ZAKAZ RUCHU? Tak samo wielkie litery jak u bielszczanki...