przez Niezarejestrowany » środa, 23 sie 2006, 09:06
Ostatnio w jednym z bielskich szpitali kobieta była trzymana po terminie. Oczywiście była prowokacja kobieta prosiła lekarzy o pomoc bo czułą, ze z dzieckiem dzieje się coś złego. Lekarze ją uspokajali ale ona czuła się coraz gorzej i na własne ryzyko wypisała się ze szpitala. Karetką przejechałą do prywatnej kliniki gdzie szybko robiono cesarkę bo dziecko było tak owiniete pempowiną, że prawie się udusiło. Podobny przypadek był pisywany na łamach Kroniki jak to przetrzymywano młoda kobiete w Wadowickim szpitalu co z tego, że ktoś stracił prace ktos dostał naganę. Jej pierwszy zdrowy syn nie żyje tylko dlatego, że ją olali!. Takich przypadków niestety jest coraz więcej.