przez Niezarejestrowany » piątek, 25 sie 2006, 14:12
Wienner: z przykrością, dużą przykrością przyznaję Ci rację. Nasze miasteczko było kiedyś podobno miłe, piekne i przyjazne. Obecnie pomimo najwiekszej checi kochania go i rownież widze to co Ty !
Największą krzywdę zrobiono mu budując FSM ( ta cała ludzka fala migracyjna), a teraz trzeba liczyć (o k.... ) na jakieś władze miejskie, które zrozumieją, wykorzystają klimat tego miasta i zrobia sensowny program zagospodarowania. Nie jestem jedak optymistą patrząc na umierające kamienice wg. K.Korna np. przy obecnej ul. 3 - Maja