Witam, dzisiaj miałem przyjemności byś na premierze tego filmu i jestem pod ogromnym wrażeniem. Niesamowicie kręcą mnie takie tematy (wampiry, wilkołaki) a wizja w Underworld'dzie najbardziej odpowiada moim wyobrażeniom, ale wracając do filmu.. Właściwie spodziewałem sie czegoś dużo gorszego z prostych powodów: 3 część filmu, być moze fabuła sie wypaliła itd. Ale byłem mile zaskoczony. Trzyma w napięciu cały czas! Efekty nieziemskie, sceny walki powalają na kolana, a cały klimat utrzymany w "mroku" . Viktor, Lucian, Sonia i Raze świetnie zagrali. Moja opinia jest strasznie subiektywna no ale cóż. Mam fioła na punkcie takich filmów. Nie chce spoilerować ale strasznie podobała mi sie scena w lesie jak lykanie "Williama" zatrzymały sie na rozkaz Luciana, piękna scena.
A co wy sądzicie o fimie? Ktoś podziela mój entuzjazm?
P.S. chyba pójde jeszcze raz