Tak sobie myślę, kto coś takiego ogląda. Ostatnio gdzies patrzę na tabloidową WP i widze artukuł, z tytułem cos w stylu:
"Dramat jednej z glownych bohaterek Kalanu". Myslę sobie, moze jej matka umarła, czy ojciec , albo cholera wie co, wchodzę, czytam, a tam tekst: Kaja Paskalska (czy jakos tak) nie wie, ktorego chłopaka wybrać, bo i tego i tego drugiego kocha i musi sie poradzić koleżanki, którego wybrać. No, kurcze blade!
Innym razem , coś tam cykam sobie na jakiś forach i BACH, trafiłem na forum tego serialu o tych naszych doktorach Hausach, co to leczą, w jakiejś Głębokiej Dziurze, czy innej Wysokiej Górze.
Czytam jakieś komentarze, a tam: Lenka, musisz żyć, Dla ojca, dziadka,meża, oni cie kochają!!!! Myslę masakra, ktoś umiera? Moze o jakaś zrzutke bedą prosic? Ale gdzie tam. Jakaś bohaterka nie mogła wyzionąć ducha i jeeest udało sie Lenka przeżyła. Euforia. Kurde, a wszystko zależy, jaki humor ma scenarzysta wieczorem przy wódce. A ludzie prawie ekstazę mają.
A kilka dni temu: Aktorki "Na Wspolnej" rozbiorą sie do naga i i pojawią się w kalendarzu.Myślę sobie: Hura , bedą CYCKI . Moze sobie kupie taki kalendarz i w garazu powieszę.
Ale znow niespodzianka, to tylko serialu i jak zwykle jakieś dylematy moralne itd.
No nic, tak mnie naszło. Czekam teraz na Kiepskich, bo podobno ludzie lubią oglądać głupszych od siebie...