po seansie miałem ochotę wybuchnąć śmiechem jak pomyślałem o tych biednych katolikach którzy protestują przeciw temu filmowi i wymuszają nie puszczenie tego tytułu w kinach lepszej reklamy ten film mieć nie mógł
sam film i tak nie jest mega ostry dla widza,nic nowego sie nie pojawiło. Każdy kto czytał gazety ogląda czasem takie programy jak Interwencja Uwaga czy tym podobne nie zobaczy nic nowego,czytelnicy np Fakty i Mity stwierdzą ze to tzw delurka czyli mega wersja light tego co sie dzieje w Polsce
film ok,nieco przereklamowany a katotaliby niech sie zastanowią czasem myślę ze kilka osób publicznych po raz kolejny sie skompromitowało choc nie wiem czy jest jeszcze coś do kompromitacji swoimi wezwaniami do bojkotu tego filmy czy modlitwami przed kinami za widzami
film nie dochodzi do piet ani Drogówce ani tym bardziej filmowi "Wołyń"...
wg mnie 8/10