trochę zrobił sie dramat sf co do akcji to szaleństw nie ma,wątki nawet trzymają sie kupy.Scena wielkiej bitwy która porównywano do Władcy Pierścieni i Powrotu Króla nawet nie dorównuje do pięt tez z WP,szału nie ma.
Ogłada sie spoko,czasem śmiesznie czasem smutno.
Jako zakończenie serii filmów oceniam na nieco naciągane 7/10
uwaga spojler : NIE MA nic po zapisach końcowych