keti napisał(a):a ja tu żadnej oszczędności nie widzę.( pozdrawiam
Wystarczy prosty rachunek. Outlander spali na trasie z 9l, a w mieście pewnie z 12-14. Przyjmując, że większość będziemy jeździć po mieście (a tak się zazwyczaj to rozkłada), można przyjąć średnie spalanie na poziomie 11 litrów. Rocznie zakładam, że takie auto przejedzie około 20000 km. Sekwencyjna instalacja gazowa, w dobrym warsztacie (np. na Sobieskiego w B-B), kosztuje 2350 zł.
Teraz koszty:
Rocznie benzyna: 20000 km x 11l/100km = 2200 litrów po 4,6złl = 10120 zł.
Rocznie na LPG: 20000 x 12//100km = 2400 litrów po 2,25zł/l = 5400 zł.
Dodatkowe koszty to powiedzmy 2 razy częstsza wymiana świec, filtrów i oleju, czyli rocznie dodatkowo 350 zł. Koszt przeglądu większy o 62 zł.
Czyli rocznie zaoszczędzamy 10120 - 5400 - 350 - 62 = 4308 zł.
Czyli po pół roku zwraca nam się instalacja i zostaje jeszcze 2000 zł. Natomiast każdego kolejnego roku zaoszczędzamy 4300 zł. Zakładając, że autem pojeździmy 10 lat - mamy takie Outlandera za darmo
Faktycznie, NIE OPŁACA SIĘ.