przez GeN » środa, 9 sie 2006, 11:03
Oczywiście. Zamknąć lotnisko. A co się będzie marnował taki kawał gruntu, na którym można wybudować jakiś supermarket lub osiedle idiotendomków z kolumienkami, gipsowymi krasnalami lub jeleniami na rykowisku. Ale będzie atrakcja. A że w kiblu się spuści kilkadziesiąt lat tradycji... Cóż, kogo to dzisiaj obchodzi. Że ze zorganizowanej na tymże lotnisku pułapki powietrznej został zestrzelony prawdopodobnie pierwszy niemiecki samolot w czasie II Wojny Światowej - a co tam. Niech będą uliczki dla wyspojerowanych golfów ryczących tłumikami i discopolo. Że z tego rejonu wywodzi się aktulany Mistrz Świata w szybownictwie? Kto wiedział? A tak swoją drogą, to mitem jest, że to sport dla bogatych. Lecz to inna sprawa. A propozycje typu "przenieść lotnisko" są w sferze życzeń. Bo gdzie? Myslicie, że lokalizacji lotniska w Aleksandrowicach dokonano celując palcem w mapę? To był starannie przemyślany wybór, efekt doświadczenia i obserwacji terenu. Nie przypadkiem sytuowane jest na wzniesieniu. To nie tak, że wybiera się kwałek płaskiej łąki i już. Poza tym stworzenie odpowiedniej infrastruktury jest poza zasięgiem miejskiej kasy.