przez Niezarejestrowany » niedziela, 6 sie 2006, 09:56
Nie zgadzam się z tezą że tutaj faceci się pastwią nad kobietą. Sory ale kobieta daje sygnały, nawet nie werbalne i to wystarczy. Facet nie poderwie kobiety jeśli ta nie da mu sygnału, że jest zainteresowana. Przypuszczam, że dziewczyna która ma problem już dała do zrozumienia że kierownik się jej podoba. I tu jest problem. Radze Ci dziewczyno weź rozwód, bo takich fajnych, pachnących spotkasz jeszcze wielu. Zapewniam. Nie krzywdź faceta, bo kobiety też nie chcą być krzywdzone, zdradzane i oszukiwane. Jeśli już masz dylematy to będzie ich coraz więcej. Ja jestem po rozwodzie i wielu związkach. dziś jestem trochę mądrzejszy i nie lecę za każdą kobietą która uśmiechnie się do mnie albo w inny sposób kokietuje. Sam przestałem podrywać i dawać sygnały. Mam firmę i fajne "laski", nie odważyłbym się podrywać żadnej. Chyba bym w lustro spojrzeć nie mógł. Seks to wiesz...jest fajny na krótką metę. Sugeruję rozwód po prostu i zastanowienie co dalej.