Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Bielscy parkingowi to zgraja oszustow - kaza placic podwojni

Wasze wpisy od dnia 01.01.2006 do dnia 01.09.2006 roku.

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 1 sie 2006, 08:41

Wielokrotnie o tym pisałem. W Bielsku parkując w ciągu jednej godziny 4 razy po 10 minut na różnych, ząsiadujących ze sobą parkingach zapłacimy 4 złote. Za tą samą godzine w Katowicach zapłacimy 1,5 zł, co wiecej - możemy sobie "odstać" niewykorzystany czas na innym, miejskim parkingu.
Nie wiem jak inni Bielszczanie - ja jestem taką praktyką oburzony.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez INESSENTIAL » wtorek, 1 sie 2006, 09:29

Masz rację- w innych mistach obowiązują karty postojowe -w Bielsku , to za zgodą radnych - jawny bandytyzm parkingowych. Dodatkowo proponują oni nizszą taryfę za postój (oczywiscie bez kwitka) , fakt mało znaczące to kwoty,acz noszą znamiona przestępstwa. Bielsko - tak jak inne miasta winno wprowadzić karty postojowe - czasowe ( funcjonują 15,30,60 min. i są sprawszonym sposobem- kontrolują je Straż Miejska i "Służba ochrony parkingów" - nie proponuję tworzenia nowego ugrupowania- wystarczy naszych parkingowych przekwalikwikować do sprzedaży i kontroli w/w - co całkowicie likwiduje problem.) Pozdrawiam
INESSENTIAL
nowicjusz
 
Posty: 19
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez celt » wtorek, 1 sie 2006, 11:04

baobabie przyjezdny, nie znasz miasta wiec płać, bielszczanie wiedzą jak zaparkować, aby nie płacić!
celt
użytkownik
 
Posty: 3384
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 1 sie 2006, 12:06

to dziwne, bo mi zawsze te Panie mówą, ze jeśłi kupie "karnet" na godzinę to mogę stać w róznych miejscach przez godzinę od wystawienia kwitka. i tak sie tez dzieje - na podstawie jednego kwitka w przeciągu danej godziny parkowałem w kilku miejscach i załatwiałem rózne sprawy. Więc dziwne jest dla mnie to co opisujecie. Chyba ze wykładnia sie zmieniła ostatnimi czasy?
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez olek » wtorek, 1 sie 2006, 12:13

a ja mysle, ze ten kto objezdza dwa parkingi swoim samochodem w ciagu pol godziny to musi byc niezly businessman, i powinno go stac finansowo by wylozyc ze swoich srodkow na parking miastowy. A poza tym, jak wiadomo businessmani to osoby narazone na ciagly stress, tak wiec nie zaszkodziloby im przejsc sie piechota (aktywnosc fizyczna) dla zalatwienia drugiej sprawy, i wrocic pieszo na pierwszy parking...
olek
użytkownik
 
Posty: 2588
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 1 sie 2006, 12:38

olku - nie każdy ma czas by spacerowac z jednego końca miasta na drugi, i nie trzeba byc biznesmenem by musiec (lub chciec) przemieszczać sie po mieście)
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez PutSmileOnMyFace » wtorek, 1 sie 2006, 13:15

Qwert/ Co to znaczy z jednego końca miasta na drugi?? Bo mi się wydaje, że płatne parkowanie jest tylko w centrum. A poza tym za darmo można stać na parkingu przy Sferze i koło Ratusza. Więc załatwienie kilku spraw na mieście nie powinno zająć dużo czasu/pieniędzy (niepotrzebne skreślić)
PutSmileOnMyFace
użytkownik
 
Posty: 436
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 1 sie 2006, 13:44

put,... - zauważ, że centrum objęte płatnym parkowaniem wcale nie jest takie małe i jeśłi sie komuś śpieszy (a nawe jeśli nie) to chyba ma prawo przejechac sie samochodem.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez PutSmileOnMyFace » wtorek, 1 sie 2006, 13:47

Oczywiście, że ma. Tylko, że niejednokrotnie szybciej (korki!!!) byłoby na piechotę. I o ile zdrowiej!!! :)
PutSmileOnMyFace
użytkownik
 
Posty: 436
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 1 sie 2006, 13:54

a co do głównego pytania, nie podoba mi isę to że stoją na mieście parkomaty. bezczynne, szpecące miasto, pooklejane reklamami, zakurzone, itp.
PS. Czy ktoś wie jakie sa wpływy z opłat parkingowych, na co sa przeznaczone, czy pokrywają koszty wypłat parkingowych?
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez celt » wtorek, 1 sie 2006, 13:56

jedynie można by powiedzieć w atrakcyjnych miejscach sa parkingowi. Chcąc załatwić spreawę w centrum mozna stanąc bezpłatnie pod Sferą, chcąc załatwić sprawę w rartuszu parkować pod dawną Czantorią, idą do urzędu skarbowego można darmo stanąć na Słowackiego, Dąbrowskiego lub Mickiewicza, ida na dworzec staniesz darmo koło kościoła, zresztą koscioów z parkingami w centrum jest dużo, można parkować tam za darmo...
celt
użytkownik
 
Posty: 3384
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez Niezarejestrowany » wtorek, 1 sie 2006, 13:57

celt - mickiewicza nie jest bezpłatna
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez Niezarejestrowany » środa, 2 sie 2006, 11:23

Nie zagladalam tu od wczoraj, wiec informuje, ze jestem bielszczanka i czesto parkuje w miescie, co wynika z mojej pracy (niestety szef nie sposnoruje mi oplat parkingowych). Jestem oburzona nie tylko dlatego, ze place za ten sam czas parkowania dwukrotnie, ale rowniez dlatego, ze do dzisiejszego dnia nosze w portfelu kartę parkingowa, zreszta "nabita" kasa, z czsow gdy funkcjonowaly parkomaty, bo nikt nam mieszkancom nie zwracal tych kwot, a np w Katowicach owszemd. Poza tym pojawialy sie niejednokrotnie w bieskiej telewizji informacje, ze krotkotrwaly postoj (do 5 minut) jest bezplatny - to nastepne klamstwo. Nieprawda jest rowniez fakt, ze kwit od parkingowego jest wazny przez godzine, czy tez pol. Tak bylo kiedys, obecnie (odkad wprowadzono na parkingach kasy) placimy podwojnie.
Niezarejestrowany
użytkownik
 
Posty: 19340
Na forum od: 31 sie 2006, 14:10

Postprzez celt » środa, 2 sie 2006, 11:50

Mickiewicza nie? a to dziwne, bo ja tam NIGDY nie płaciłem za parkowanie
celt
użytkownik
 
Posty: 3384
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez PutSmileOnMyFace » środa, 2 sie 2006, 12:52

Co do krótkotrwałych parkowań i opłat za nie, to jest to bardzo specyficzne i zależy od parkingowego. Ja na swojej drodze (a właściwie parkingu) często spotykam miłych i żczyliwych parkingowych, którzy pytają mnie jak długa zamierzam parkować. Ja im odpowiadam uprzejmie z uśmiechem na ustach, że dosłownie 2-3 minutki (np. jak idę wybrać kasę z bankomatu) I nic nie płacę.
PutSmileOnMyFace
użytkownik
 
Posty: 436
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Następna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron