pb95 napisał(a):Nie ma, że umie. Każdy bez wyjątku czasem się myli. Zresztą, żeby poznać granice i limity samochodu - trzeba je czasem przekroczyć.
Pisząc "chyba, że umie" sugerujesz, że żaden z kierowców wyścigowych, rajdowych itd który kiedyś przydzwonił - nie umie jeździć :]
nie zrozumiałeś mnie kolego.
to było komentarz do wpisu: "kto grubo jedzie zajebać
musi"
a ja twierdzę, że to powiedzenie dla tych co nie potrafią jeździć albo potrafią kierować autem ale nie jezdzić, bo jak już się rozpędzi to ...
startujący w rajdach uczą się jeździć na krawędzi możliwości swoich i auta, oni startując zawsze jadą grubo (inaczej nie liczyliby się w tym sporcie) a wcale nie jest powiedziane, że
muszą przy tym mieć wypadek ...
wypadki to następstwo błędu, a błąd rzecz ludzka, zdarza się i najlepszym
PS. pogrubiłem cuś dla kolegi "pb95"