Forum Bielsko.Biala.pl

Miasto tworzą ludzie

Wdrówki górskie

Forum dyskusyjne dla fanów siatkówki, piłki nożnej, koszykówki i innych sportów.

Postprzez zbożowy » środa, 11 maja 2011, 18:24

GeN napisał(a):W jaskiniach trolle, po lasach elfy, a i krasnoluda jakiegoś można znaleźć. Ot i erpegowiec się znalazł :D ;)

Nie, ja całkiem serio: http://pl.wikipedia.org/wiki/Geocaching
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez GP » środa, 11 maja 2011, 18:43

GrzegorzD napisał(a):czym trase malujesz? W weekend sprawdze jak Endomondo sie w gorach sprawuje ;)

Mam taki rowerowy GPS Garmin'a, po przebytej trasie zrzucam dane do kompa i potem je nanoszę na Google Earth.
O Endomondo trochę dobrego słyszałem, także powinien się nieźle sprawować :)

zbożowy napisał(a):ie, ja całkiem serio: http://pl.wikipedia.org/wiki/Geocaching

Hmmm, ciekawe, ciekawe... :rolleyes:
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Przemek73 » środa, 11 maja 2011, 21:48

Jak w weekend pogoda dopisze, to Leskowiec. Od południa już byłem, teraz od północy trzeba by zaatakować.
Przemek73
użytkownik
 
Posty: 705
Na forum od: 25 cze 2009, 09:28

Postprzez GeN » czwartek, 12 maja 2011, 07:15

zbożowy napisał(a):Nie, ja całkiem serio: http://pl.wikipedia.org/wiki/Geocaching

O! A to się człowiek uczy całe życie.

Nieźle wyglądają założenia, ale jak w praktyce?
GeN
użytkownik
 
Posty: 1276
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00

Postprzez zbożowy » czwartek, 12 maja 2011, 14:20

GeN napisał(a):
zbożowy napisał(a):Nie, ja całkiem serio: http://pl.wikipedia.org/wiki/Geocaching

O! A to się człowiek uczy całe życie.

Nieźle wyglądają założenia, ale jak w praktyce?

No w praktyce to najlepiej się samemu wybrać zwłaszcza że u nas w mieście jest kilka skrzynek w centrum z którymi się nakombinować nie trzeba. Fajna zabawa chociaż czasami nie udaje się nic znaleźć.
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez Bialek » piątek, 27 maja 2011, 15:04

Tylko wszyscy którzy wybierają się w góry zawsze zapominają się ubezpieczyć, a koszty ewentualnego leczenia potrafią mocno pociągnąć po kieszeni. Proste złamanie nogi to wydatek min 1000 zł - wizyty u lekarza, leki itd.

Dlatego ludzie chcąc się bawić zapominają o takich "banalnych sprawach"?
Jestem taki jaki jestem...
Bialek
nowicjusz
 
Posty: 4
Na forum od: 27 maja 2011, 14:55

Postprzez GP » sobota, 28 maja 2011, 09:25

Nigdy nie miałem złamanej nogi, raz się wyłożyłem na rowerze przy 50km/h, wchodząc za szybko w zakręt, co skończyło się drobnymi potłuczeniami i skaleczeniami - pozbierałem się szybko, wsiadłem na rower i pojechałem dalej. Żyję :)
Jakoś nigdy przez te wiele lat uprawiania przeróżnych sportów ubezpieczenie nie było mi do niczego potrzebne, więc jest to dla mnie wyrzucony pieniądz!

Wolę ten wspomniany tysiąc mieć w kieszeni, niż marnować go płacąc ubezpieczycielowi, który potem będzie robił wszystko, by mi tego odszkodowania nie wypłacić.
Jak zajdzie potrzeba, to zapłacę za leczenie, a i tak wyjdzie mnie to taniej, niż płacenie np. 20 lat składek.

Najchętniej nie płaciłbym też tego ZUS'owskiego ubezpieczenia, ale niestety jest obowiązkowe.

No, ale to nie wątek o ubezpieczeniach, tylko o wędrówkach górskich... ;)
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Przemek73 » środa, 1 cze 2011, 21:31

Bialek napisał(a):Tylko wszyscy którzy wybierają się w góry zawsze zapominają się ubezpieczyć, a koszty ewentualnego leczenia potrafią mocno pociągnąć po kieszeni. Proste złamanie nogi to wydatek min 1000 zł - wizyty u lekarza, leki itd.

Dlatego ludzie chcąc się bawić zapominają o takich "banalnych sprawach"?

Chyba mylisz Tatry z naszymi beskidzkimi pagórkami :)
Przemek73
użytkownik
 
Posty: 705
Na forum od: 25 cze 2009, 09:28

Postprzez zbożowy » czwartek, 2 cze 2011, 02:03

Przemek73 napisał(a):
Bialek napisał(a):Tylko wszyscy którzy wybierają się w góry zawsze zapominają się ubezpieczyć, a koszty ewentualnego leczenia potrafią mocno pociągnąć po kieszeni. Proste złamanie nogi to wydatek min 1000 zł - wizyty u lekarza, leki itd.

Dlatego ludzie chcąc się bawić zapominają o takich "banalnych sprawach"?

Chyba mylisz Tatry z naszymi beskidzkimi pagórkami :)

Chyba z Alpami, jak w Tatrach złamiesz nogę to tak jakbyś złamał na Żywieckiej, płaci NFZ (jeśli masz normalne ubezpieczenie bo pracujesz/studiujesz).
zbożowy
użytkownik
 
Posty: 1585
Na forum od: 1 cze 2009, 14:53

Postprzez ppiotr » poniedziałek, 6 cze 2011, 21:41

O ile pamiętam w Tatrach ubezpieczenie pokryje leczenie aczkolwiek jeśli do akcji zostanie wezwany helikopter z Popradu Horskiej Służby a nie wykupiło się cegiełki to płacimy za akcje helikoptera z własnej kieszeni. Aczkolwiek mogło się coś zmienić.
ppiotr
użytkownik
 
Posty: 553
Na forum od: 10 kwi 2007, 22:22

Postprzez testtest » środa, 13 lip 2011, 09:26

w gorach nie ma zartow !
testtest
nowicjusz
 
Posty: 1
Na forum od: 1 lip 2011, 06:42

Postprzez Pan Kazimierz » środa, 13 lip 2011, 09:55

GP napisał(a):Najchętniej nie płaciłbym też tego ZUS'owskiego ubezpieczenia, ale niestety jest obowiązkowe.

Wielu tak myśli ale jak się zastanowisz dłużej nad tym to nie jest takie oczywiste.
Owszem ZUS jest do dupy ale chyba nie wiesz jakie są koszty (oczywiście nie życzę Ci tego i odpukuję w niemalowane) leczenia a nie daj Boże jakichś operacji itd. Co wtedy kredyt na 20 lat?
Pan Kazimierz
użytkownik
 
Posty: 4926
Na forum od: 9 cze 2008, 12:03

Postprzez GP » środa, 13 lip 2011, 10:15

To co płacę ZUS'owi odkładałbym sobie na lokacie, albo jakimś innym koncie dobrze oprocentowanym. Osobiście wolałbym mieć taki wybór...
Co do kosztów, to zdaję sobie sprawę z tego, że małe one nie są.
Fotograf z pasji, fotograf z zawodu.
Avatar użytkownika
GP
użytkownik
 
Posty: 3386
Na forum od: 1 wrz 2006, 07:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Pan Kazimierz » środa, 13 lip 2011, 10:23

Wszystko jest ok do czasu kiedy (odpukać) wyskakuje jakaś poważna sprawa i trzeba wybulić 30, 50 lub więcej tysięcy. Wtedy taka lokata to mało.
A że ZUS marnotrawi nasze pieniądze to inna bajka.
No ale odeszliśmy od tematu ;)
Pan Kazimierz
użytkownik
 
Posty: 4926
Na forum od: 9 cze 2008, 12:03

Postprzez Bastion1986 » czwartek, 14 lip 2011, 22:36

Witamy Wszystkich, jesteśmy młodym małżeństwem lubiącym górskie wędrówki.
Wracając do tematu, chętnie zorganizujemy się na jakiś wypad w góry, ale żeby przejść do konkretu proponujemy termin 24 Niedziela i jakiś łatwiejszy szczyt do zdobycia, np: Kozia Góra, są chętni ?

Pozwolę sobie jeszcze mimo wszystko nawiązać do tematu ZUSu otóż tematem zajmuję się zawodowo i nie zgadzam się że ZUS jest do ... , ale doskonale tą opinię rozumie bo sam kiedyś taką miałem. Po prostu człowiek lubi oceniać rzeczy powierzchownie nie znając ich systemu działania, co jest całkowicie zrozumiałe i naturalne. Gdyby ktoś był zainteresowany tematem mocniej, proponuję spotkanie, bo jest to temat zbyt poważny na tłumaczenie go w sposób nieosobisty. Jedno jest pewne każdego ten problem dotyczy tylko nie każdy jest tego świadomy. Krótko mówiąc doradzam ludziom, nie jak zmienić system ale jak zmienić swoje miejsce w systemie.

Wracając do pierwszego akapitu kto chętny w góry :D i =D oczywiście jeśli pogoda dopisze.
Bastion1986
nowicjusz
 
Posty: 1
Na forum od: 14 lip 2011, 20:27

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sport

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości