Anke, ja mam dokładnie takie samo zdanie jak ty.
Nie rozumiem krytyki Owsiaka i WOŚP i dodawania jako argumentu jego podejścia do eutanazji.
Jeszcze raz napiszę, że moim zdaniem celem WOŚP jest ratowanie zdrowia i życia ludzkiego, a wszystko to co WOŚP kupiła ma za zadanie ułatwić powrót do zdrowia chorym bądź ułatwić ich pobyt w szpiatalu.
Nawet jeśli jest J.Owsiak osobą publiczną i jego poglądy mogą mocno wpływać na innych, to ludzie nie są stadem baranów i nie wszystko co Owsiak powie jest wyznacznikiem stylu życia i światopoglądu tych, którzy go w wielu względach popierają.
Stąd też mam nadzieję, że cytat z klasyka nie był skierowany do mnie
.
A stwierdzenie niektórych "nie wrzuciłem/łam, bo Owsiak jest za eutanazją" jest chyba mocno wypaczone, bo tak jak napisałaś, pieniądze ze zbiórki nie będą przeznaczane na cyjanek potasu czy cyklon B, ale na aparaturę, sprzęt ratującą zdrowie i życie bądź pomagającą zmniejszyć cierpienia.
Anke napisał(a):kasius napisał(a):Nie sądzę żeby J.Owsiak i WOŚP zbierali pieniądze na trucizny czy też inne środki czy aparaturę wspomagającą czy służącą eutanazji.
Ludzie nie kminią tej wypowiedzi Owsiaka, o pomaganiu starszym. Matoły słyszą tylko słowo "eutanazja" i wszystkie negatywne sprawy związane z tym zagadnieniem i wyobrażają sobie, że Owsiak będzie kupował sprzęt pompujący narkozę a potem pavulon w biedne ciała seniorów.
I to właśnie jest ta eutanazja Owsiaka: pomoc w cierpieniu i godnym umieraniu: zapewnienie sprzętu na oddziałach geriatrycznych. Nie maszyn do eutanazji, ale zwykłych łózek, po to, żeby seniorzy mieli pełną opiekę w szpitalach, a nie umierali w domach odsyłani ze szpitali w wyniku gry decyzyjnej: "przyjąć 30-latka czy babcię na oddział?"
Normalnie ogarnia mnie zdziwienie, jak ludzie pokrętnie potrafią zrozumieć czyjeś wypowiedzi, nie wiem czy to wynik wrodzonej tępoty czy słuchanie innych idiotów.
"życzę ozdrowienia stanu umysłu" - cytat z Klasyka.
Faraon napisał(a):Nie pamiętam, żebym kogoś oceniał w przeciwieństwie do co poniektórych tutaj ateistów którzy "zerowali" innych.
Nie jestem ateistką ;] I nie ja zaczęłam zerować.