przez olek » piątek, 24 lut 2006, 01:42
greg, przyznam Ci w zasadzie racje, gdyz co innego gdy biedni wierni oddaja z wlasnej woli ostatni swoj grosz na wspaniałą budowle koscielną, bo takie maja potrzeby duchowe (ktore goruja nad materialnymi), a co innego, gdy robi to rzad, w rzekomym imieniu ogolu. Podatki panstwowe powinny isc albo na redystrybucje dochodow: od bogatych ku biednym, albo na inwestycje panswtwowe, ktore wszystkim wychodza na dobre. Na koniec powiem Ci, ze nie darze zbytnia sympatia prymasa Glempa: pamietam jego chlodne, nieczule i szorstkie kazania z okresu stanu wojennego... Nie byl on wtedy odczuwany przez ludzi jako wsparcie w ich zawiedzionych nadziejach wolnosciowych... Jego glos jawil mi sie wtedy jako glos kogos obcego...