zwk napisał(a):.... służącymi tylko temu, żeby to ośmieszyć. .....
Temat śmieszny to i humor mi dopisuje. Kobiet biorą udział w motosporcie od dawna startując razem z mężczyznami i nawet sobie dają rady chociaż do poziomu mężczyzn trochę im brakuje (poza wyjątkami jak np. Mich?le Mouton).
Chodziło mi o sytuację gdy jakiś pan uzna, że dobrze byłoby załatwić sobie olimpijską emeryturę a w biegach mężczyzn (lub innej dyscyplinie) nie ma szans na medal więc zmieni płeć i zostanie mistrzem wśród kobiet. Scenariusz wcale nie jest taki nieprawdopodobny. Jako przykład niech posłuży Dora Ratjen (czy raczej Hermann) czy kontrowersje wokół medalu Caster Semenyi. Za jakiś czas okaże się, że kontrowersyjnej mistrzyni nie wolno przeprowadzić badań weryfikujących płeć ponieważ ją to dyskryminuje.
zwk napisał(a):Boisz się, że przyjdzie genderysta i zrobi Ci z córki syna?
Syna mam więc się nie obawiam.
Czym jest równouprawnienie? Bo wg. definicji to:
równość wobec prawa, równość płac, równość w dostępie do zatrudnienia, równość w dostępie do kształcenia zawodowego, równość w dostępie do awansu zawodowego, równość w zakresie warunków pracy, równość w zabezpieczeniu społecznym, równość w zabezpieczeniu zawodowym, równość w dostępie do urlopu macierzyńskiego i wychowawczego.
Z taką równością się zgadzam i ta równość jest gwarantowana przez polskie prawo co zresztą sam przyznajesz.
Być może u podstaw gender istniały takie ideały ale aktualnie ludzie w to zaangażowani sprawiają, że znikły one pod górą idiotycznych pomysłów i haseł.
Miałem się bardziej rozpisać ale nie widzę sensu bo byłoby to mniej więcej to co napisał Grego.