przez Lapa_Christi » środa, 14 maja 2014, 07:19
No i do mnie doleciały wieści o kobiecie z brodą, choć podobnie jak Światogor telewizora nie posiadam i nie chłonę z niego tego, co nadają. Świat musi być na krawędzi, skoro w konkurise piosenki preferencja seksualna jest atutem. Ciekawe, czy gdyby ten konkurs odbywał się w radio, to też zwyciężyłby ten osobnik. Po wtóre, to zdaje się konkurs piosenki jest, a nie piosenkarzy (czy może durna Lapa znów widzi świat przez optymistyczny pryzmat zrytej dyńki).
Mam bardzo liberalne poglądy, i nie przeszkadza mi, że jakiś niemiaszek czy austryjok zapuścił sobie rzęsy, włosy i cycki i że chce śpiewać. Ale jeśli używa swej odmienności jako karty przetargowej w innych dziedzinach życia poza samozadowoleniem (mam tu na myśli ogół a nie tylko "ręczne robótki"), to nie różni się niczym od nawiedzonych inkwizytorów, czy "jedynych prawdziwych" naprawiaczy świata, którzy za mniejsze odstępstwa unicestwiliby go, gdyby tylko posiadali takie narzędzia.
@ Padoda ? myślę, że telewizornia państwowa podpisując umowę o udział w przedsięwzięciu "Konkurs piosenki Eurowizji 2014" nie miała pojęcia, że wystąpi takie dziwadło, o zwycięstwie wyżej wymienionego. Mieli przerwać transmisję bo wylazła paskuda na scenę? Na prawdę tak uważasz? Takie mamy czasy, że średniaki prące ku karierze muszą szokować, aby zostały zauważone a uwaga "targetu sprzedażowego" została na nich skupiona na tyle długo, aby sprzedać wystarczającą ilość płyt i nagrań. Nie obraź się, ale świat nie znałby Laibacha, gdyby nie wyczyny Hostnika. Powiesz, Laibach przekazywał jakąś myśl, ideę... A może temu wurstowi też się wydaje, że promuje jakąś wspaniałą ideę...
Oglądnałem na jutubie występ naszych ? za przeproszeniem ? artystów. Takie same muzyczne średniaki, żeby nie powiedzieć mierniaki, a uwagę widzów zwrócić chcieli bujnymi cycami chórzystek, pech chciał, że nie wstrzelili się w koniunkturę.
Tak ja to widzę.
Sama zaś "Eurowizja" od dawna jest polityczna, i trzeba być niesamowicie niedowidzącym, żeby tego nie zauważyć.
Moje 3 grosze na temat internetu: jeśli zacznie się używać adbloków, to internet zrobi się zdecydowanie mniej inwazyjny i nahalny. Jeśli zacznie się używać duckducka zamiast gógla, łatwość wynajdywania treści chcianych w miejsce podsuwanych znacznie wzrośnie. Poczucie bezpieczeństwa i prywatności można sobie podnieść poprzez użycie spamassasinów, notracerów, opaquemaili, a w przypadkach skrajnej manii prześladowczej ? tora. To wszystko zabiegi, które są bezbolesne, i niemal nie absorbujące naszej uwagi ? wystarczy chcieć.