przez majster_jk » poniedziałek, 29 gru 2014, 14:12
U mnie jak zrobię mikro uchył to to mogę palce wsadzić między okno a futrynę. Wtedy to już konkretnie wieje ( w zimie nie polecam )
Aktualnie rachunki mam takie same, staram się zakręcać termostat i sam steruję. W mieszkaniu mam niecałe 21 stopni.
Woda na szybach i tak dalej się zbiera nawet jeśli nawiewniki są otwarte. I trzeba pamiętać że to ile stopni na dworze to takie powietrze wpada do mieszkania ( nawet przy zamkniętym nawiewniku )
W sypialni mam zaklejony taśmą bo wiało po uszach. W pokoju dziecka również zaklejony ( strona nawietrzna i wiało również )
Jedynie to w kuchni mam tylko zamknięty mechanicznie ( wieje ale niech wieje, w końcu to kuchnia )
W lecie OK, ale zima to tragedia.