oliho napisał(a):A może zabrakło już piniędzy na akcje zima ?
Filipbb napisał(a):Ja osobiście nie rozumiem tej roszczeniowej postawy, że drogowcy, drogofcy. Żyjemy na południu kraju, na ponad 500 metrach nad poziomem morza, BB to drugie miasto po Zakopanem z największą ilością opadów i tylko problem ze smogiem nad naszym miastem powoduje, że tego śniegu nie ma więcej! Ludzie muszą liczyć się z tym, że w zimie śnieg może padać i to w największych ilościach i nikt nie da rady utrzymać dróg na czarno. Kolejnym argumentem, którego nie rozumiem to pretensje osób, że jest ślisko albo droga biała a jeżdżą na letnich oponach. Na koniec taka uwaga. Nie widzę różnicy między Polską a Włochami w kwestiach cywilizacyjnych ale jak tam w górach spadnie śnieg, to wszyscy jeżdżą maks 20-30 km/h i dostosowują się do warunków, a u nas jest lament i płacz. Tam ludzie nie mają tylko napędów AWD, ale FWD i RWD i nic się nie dzieje. Na prawdę jak jeden dzień drogi będą białe to nic się nie stanie. Niestety nie ma co się oszukiwać, że swoje dokłada klimat. Często mamy temperatury na pograniczu 0 co negatywnie wpływa na czystość oraz odbiór zimy i śniegu. Niestety rzadko zdarza się -10 stopni C, gdzie śnieg się nie lepi, nie ma brei ani wody na drogach i poprawia się trakcja na śniegu.
Kozo napisał(a):Filipbb napisał(a):Ja osobiście nie rozumiem tej roszczeniowej postawy, że drogowcy, drogofcy. Żyjemy na południu kraju, na ponad 500 metrach nad poziomem morza, BB to drugie miasto po Zakopanem z największą ilością opadów i tylko problem ze smogiem nad naszym miastem powoduje, że tego śniegu nie ma więcej! Ludzie muszą liczyć się z tym, że w zimie śnieg może padać i to w największych ilościach i nikt nie da rady utrzymać dróg na czarno. Kolejnym argumentem, którego nie rozumiem to pretensje osób, że jest ślisko albo droga biała a jeżdżą na letnich oponach. Na koniec taka uwaga. Nie widzę różnicy między Polską a Włochami w kwestiach cywilizacyjnych ale jak tam w górach spadnie śnieg, to wszyscy jeżdżą maks 20-30 km/h i dostosowują się do warunków, a u nas jest lament i płacz. Tam ludzie nie mają tylko napędów AWD, ale FWD i RWD i nic się nie dzieje. Na prawdę jak jeden dzień drogi będą białe to nic się nie stanie. Niestety nie ma co się oszukiwać, że swoje dokłada klimat. Często mamy temperatury na pograniczu 0 co negatywnie wpływa na czystość oraz odbiór zimy i śniegu. Niestety rzadko zdarza się -10 stopni C, gdzie śnieg się nie lepi, nie ma brei ani wody na drogach i poprawia się trakcja na śniegu.
racja, ale......u mnie nawigacja w aucie pokazuje że jestem na wysokości ok 350 m .n.p.m więc albo mam samochód do wymiany albo Ty masz jakie błędne informacje.
Kozo
wloczykij napisał(a):OSTRZEŻENIE dla tych którzy będą jechać dzisiaj, tj. 13.go w piątek gdziekolwiek zanim słońce rozgrzeje drogi:
To co się wydaje czarną drogą na pierwszy rzut oka, jest odcinkami (po kilka-kilkanaście metrów) takim lodowiskiem, że najlepsze opony nic nie dadzą, i można w coś przydzwonić. Szczególnie niebezpieczne na zakrętach i tam gdzie trzeba przyhamować - przyczepności ZERO. Lepiej też w tych miejscach nie wychodzić z auta, bo fikołek murowany
Telefon całodobowy do SITA'y w sprawie takich miejsc: 33 499 20 26 (sami tego raczej nie wychwycą, bo to są fragmenty dróg).
Jak rano będą jakieś dzwony na drogach, to pretensje do tych co chcieli mieć drogi "na czarno" utrzymane.
PS. Już wolę drogi utrzymane na biało, niż takie coś. A kierowcy, którzy chcą mieć cały rok czarną drogę są.. dziwni. Zdecydowanie powinni robić prawo-jazdy w zimie Na śniegu opona lepiej się trzyma drogi niż na takim czarnym lodowisku. No i takie spostrzeżenie - co najmniej co trzecie auto jeździ na łysych zimówkach albo na letnich - widać to po tym, jak jest minimalnie ślisko, a ludziom się koła ślizgają w czasie jazdy na prostej drodze. Spowalniają przez to cały ruch i korkują miasto. Także jak ktoś jeździ na łysych, albo 15-letnich zimówkach, albo na letnich - to może najpierw niech popatrzy na siebie, a potem narzeka że drogi śliskie. Większość opon letnich w zimie to proszenie się o kłopoty (są nieliczne wyjątki naprawdę dobrych opon, na których nie czuć różnicy).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość