przez Lapa_Christi » piątek, 3 lip 2015, 13:43
No i mamy teraz zgryza. Albo chcemy system bezpieczny, albo uniwersalny i popularny, ale musimy się dwoić i troić, żeby utrzymać go przy życiu.
Pracowałem na wielu różnych systemach i wiem, że nie ma idealnego, ale… wbrew pozorom jest wybór. Niestety – kasandryczny.
Posłużę się paralelą.
Wyobraź sobie, że jesteś feudałem, a system operacyjny to Twoja posiadłość. Rozważamy bezpieczeństwo i rozrywki.
Jeśli wybierzesz Windows:
Masz willę, która z daleka wygląda pięknie, kolorowe tapety, bajerki umeblowanie, ale…
- ogrodzenie posesji jest z niskiego żywopłotu,
- niektóre okna się nie otwierają, a inne nie zamykają, bo są krzywo spasowane,
- zamek w drzwiach co prawda jest, ale wszyscy maja taki sam klucz a kod do Twojego alarmu zna każdy złodziej w okolicy,
- masz piwnicę pełną trunków, ale wszystkie wina są skwaśniałe, a piwo wygazowane,
- masz sto dwadzieścia panienek bzykających się w każdy możliwy sposób, ale każda z wenerykiem.
Jeśli wybierzesz MacOSX:
Masz dom ładny, prosto zbudowany, schludnie urządzony, drzwi i okna się zamykają i otwierają ale…
- każdy sprzęt ma tylko minimum przydatnych funkcji,
- okna się otwierają i zamykają, ale nie da się ich uchylić, zmienić w nich firanek, ani zamontować
- zamek w drzwiach jest, ale większość złodziei umie go otworzyć,
- alarm musisz sobie dokupić,
- masz piwniczkę z jednym gatunkiem cienkiego wina i jednym gatunkiem sikowatego piwa;
- panienki masz trzy (rudą blond i brunetkę) ale wszystkie bzykają się tylko po bożemu.
Jeśli wybierzesz Linuksa:
Masz sporej wielkości zamek z fosą kratami w oknach i mostem zwodzonym ale:
- niewiele okien, w większości kraty,
- zamek w drzwiach musisz sam zepsuć, żeby wpuścić kogoś do środka, bo raczej nie nauczysz się go obsługiwać,
- masz skrzynkę jabcoków i baniak z wodą mineralną,
- masz dwie panienki, jedna brzydką a drugą starą.
Jeśli wybierzesz BSD:
Masz bunkier przeciwatomowy, ogrodzony zasiekami i polem minowym, drzwi i szczeliny okiene ma, ale…
- okna są tylko w kilku pomieszczeniach, są okratowane, bez firanek, z okiennicami, ale bez szyb (o firankach nie wspomnę),
- między wejściem a pokojami jest korytarz, a przed każdą komnatą śluza i pokój wartowniczy (o osobnym alarmie i zamku nie wspomnę),
- do zabawy masz dmuchaną lalę, ale nie wiesz w którym pokoju jest pompka do niej (o zatyczce do wentyla nie wspomnę),
- masz studnię z krystaliczną wodą źródlaną w samym środku bunkra (o śluzach i strażnikach nie wspomnę).
Jeśli wybierzesz QNX:
Masz kampera zaparkowanego na środku pustyni Gobi…