Pyramide napisał(a):Może w nowym rozdaniu znajda sie odważni,przekonani o przekrętach i zaczną udowadniać "winy kasztelana i spółki"
Zobaczymy na ile im UM pozwoli fiknąć. Poczytałem sobie dziś do kawy treść interpelacji niektórych radnych. To są w niektórych przypadkach dialogi w rodzaju:
- proszę o informację, ile gmina wydała na X, której działki dotyczy decyzja, kto ją podjął, itd.
- informuję, że już Radnemu udzielaliśmy odpowiedzi
- ale ja dalej nie wiem, proszę więc o powtórzenie
- no więc nie wiadomo i nikt nie jest odpowiedzialny, bo nie sporządzono czegoś na piśmie, więc i samej decyzji oficjalnie nie podjęto, a szczegóły są na BIP, tam proszę szukać. Itd., itp. - takie durne przepychanki, gdzie od złożenia każdej interpelacji do odpowiedzi mija tydzień lub dwa. Polecam przeczytać kilka zestawów interpelacja-odpowiedź (
http://rm.um.bielsko.pl/strona-3671-int ... dnych.html). To jest pełen dramat, że za nasze pieniądze się to odbywa - jedni smarują wypracowanka zakończone pytaniami, a drudzy przez tydzień ubierają w nieco ładniejsze opakowanie odpowiedzi typu "pocałuj nas w dupę, nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz". Ew. takie tam "ta sprawa zostanie rozważona". Transmisje pyskówek z Sejmu to przy tym szczyt konkretu i merytoryki.
Odn. Wolfsburg, dobrze główkujesz tylko, z którego ich stadionu ?
Hm, chyba nie rozumiem pytania. Chodzi mi o drużynę Vfl Wolfsburg, który gra na co dzień na Volkswagen Arenie, ale sam ew. mecz Vfl W.-TSP BB powinien być rozegrany tutaj.
A Tychy; bierzesz pod uwagę sponsorów,ich przemysł i fakt że są jednak bliżej śląska niż B-B ?
To bez znaczenia. Te atuty równoważą się z wadami, jakimi jest aktualny poziom sportowy i brak możliwości przeskoczenia potencjału innych śląskich klubów typu GKS, RCh, KSG, PB, PG, itd. Każda złotówka, wydana na sponsoring GKST pracuje 2-3 razy słabiej, niż wydana na inny śląski klub grający w Ekstraklasie i 1 lidze. Dolicz do tego limit możliwości - niech na stadion przyjdzie komplet (15000) i niech jeszcze jakaś regionalna śląska TV pokaże urywki meczu. Maksymalnie Twoją reklamę zobaczy jakieś 50 000 osób, a w rzeczywistości pewnie nawet nie połowa z tego. Porównaj sobie koszt dotarcia reklamy od sponsora w tym kanale z np. kosztem dotarcia poprzez reklamy w ogólnopolskich tygodnikach (4000 zł/stronę reklamy) czy przez billboardy (800-1200 zł/szt/miesiąc), przy założeniu wydania miesięcznie np. 100 tysięcy złotych, które nawet w 2 lidze są uznawane za kwotę śmieszną.
Z drugiej strony, to też jest ciekawy temat do rozważań, kiedy, ile i czy warto inwestować publiczne pieniądze w prywatne spółki akcyjne, jakimi są kluby piłkarskie. Najwięcej dotacji dostaje...Korona Kielce, w sezonie 2015-2016 będzie to łącznie 15 milionów złotych od miasta. Pytanie, jaki jest tego sens, jeżeli tej drużyny nie stać na efektywną walkę o mistrza i w związku z tym klub nie jest w stanie w żaden sposób "oddać" czy zainwestować zwrotnie tych pieniędzy na rzecz społeczności lokalnej. Wyjdzie 16 chłopa na boisko, pokopie piłeczkę, skasuje po 30-50 tysięcy za miesiąc, drużyna zajmie jakieś 7 czy 12 miejsce, jakieś 10 tysięcy ludzi przeżyje kilka chwil ekscytacji, na dłuższę metę nikt poza piłkarzami i władzami klubu nic z tego nie ma. Stadiony w Polsce na siebie nie zarabiają, bo poza mało intratną organizacją meczów piłkarskich, praktycznie nic innego się na nich nie odbywa. To trochę tak, jakby Sebastian Kawa poprosił o kupno jakiegos super samolotu za kilka milionów i zaproponował, że w podzięce pozwoli Kasztelanowi nalepić jakąś nalepkę z miejską reklamą na śmigło, które obejrzy może nawet 200 osób, kto wie.