Majora napisał(a):Gdzies w radio kk slyszala moja znajoma ze w miejsowosciach skad pochodza poszkodowani glosowano na lewice. Tak sie wlasnie otumania, zwlaszcza kk.
W czym mu wtoruje carly: "treści mówione przez księży są ewidentną głupotą (jak w przykładzie podanym przez Majorę)"
Niekoniecznie glupota, zreszta stwierdzenie statystycznego faktu nie moze byc glupota. Tak wydaje mi sie, ze ludzie o postawie prawicowej sa bardziej przywiazani do prawa i porzadku niz lewicowcy. Prawicowiec kroczy po prostej, prawej drodze, przestrzega prawa (lub stara sie), trzyma sie zasad, w tym zasad i przepisow ruchu drogowego, umie sie powsciagac, powsciagac swoje pasje i sklonnosci.
Podczas gdy ludzie lewicy maja wieksza wrazliwosc, uczuciowosc, wybiegaja poza utarty szlak, zbaczaja, szukaja nowych i nietypowych drog, staraja sie sluchac serca i omijac sztywne reguly prawne, ktore hamuja ich rozwoj.
Jesli poszkodowani pochodza z miejscowosci, gdzie glosowano na lewice, to istnieje duze prawdopodobienstwo, ze nie zwracaliby duzej uwagi na przyklad na to, ze kierowca rozmawia przez telefon komorkowy podczas jazdy, albo ze naduzywa predkosci, bo takie skarcenie kierowcy rownaloby siez ograniczeniem jego "lewicowej" swobody dzialania, nakladaniem mu zbednych "prawicowych" hamulcow (wedlug francuskiej telewizji, autobus pozostawil 40-metrowy slad opon na jezdni podczas hamowania, czyli ze hamowal dosc skutecznie przez pewien czas, ale sie nie zatrzymal, bo przekraczal dozwolona predkosc).