Dlatego w naszym kochanym Bielsku kierowcy powinni zaopatrywać się w samochody z napędem na 4 koła - jakby wszyscy takimi jeździli, to nie byłoby takich korków . Swoją drogą mam taki jeden samochód na sprzedaż
GP wystarczyłoby, aby każdy miał opony zimowe... Ale jak taki jeden z drugim pod Krakowską na letnich chcą w takim śniegu wyjechać no to dzieje się na drogach, co się dzieje...
Na krakowskiej stały same tiry, a nawet się Ikarus 280.26 zaklinował pod górkę, co dziwne, bo ma manualną skrzynię, która teoretycznie lepiej sobie radzi pod górkę, niż automaty które wyjechały.
A te co wyjechały stoją w korku. Wczoraj wracałem do domu ponad godzinę z tego ok 40 na przejazd przez BB. Kierowcy mieli doży problem z rozróżnieniem pasów bo nie było ich widać.
Wczoraj jeszcze 0 22- giej żywiecka była zakorkowana. Dziś przez 1,5 godziny gdy odśnieżałem swoją posesję nie przejechał ani jeden pług Żywiecką. Co jest grane? Zawsze jeździły jeden za drugim. Droga cały czas zaśnieżona a to przecież droga pierwszego rzutu. Kryzys i Sitę dosięgnął - zwolniła pracowników?