Chodzi mi o to,ze jakikolwiek portal wlacze, czy "wiadomosci" to pogrubiony zawsze jest jakis tekst o Justynie i co ona powiedziała o astmie, o norwezkach, o trenerze, o to,ze a,to ze trasa za łatwa,a to, ze ma skrety i ze nie jest pod górke,a to ze bylo z gorki,ze narty bylo dobrze nasmarowane, a jednak byly zle,a to snieg twardy, a to miekki. Tak jak Austriacy miałczeli,ze nie wygrywaja,a byli faworytami,tak ona tez to robi. Malysz, pojechal, zrobil co swoje,wrocił.Jest zdecydowanie mniej medialny. Raz sie odezwał, to na niego napyskowali.To siedzi cicho i zachowuje sie jak mistrz.
co do skoków
to fajny tekst słyszałam w TV, ze tylko Małysz ćwiczy skoki, a pozostali nasi"Mateje" to ćwiczą podskoki
i uklepuja bule.