Dziś po południu samochód terenowy wypadł poza jezdnię na stromym i ośnieżonym zakręcie w Cygańskim Lesie. Auto powaliło słup i zerwało kable energetyczne. Nikomu nic się nie stało. Na szczęście, nikomu nic złego się nie stało.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 12.25. Kierujący samochodem terenowym mitsubishi, jadąc ulicą Cygański Las w kierunku ulicy Olszówka, nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni i utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem. Na łuku drogi auto wypadło poza jezdnię i zatrzymało się na betonowym umocowaniu energetycznego słupa. W rezultacie zdarzenia zerwaniu uległy kable energetyczne i telekomunikacyjne.

Nikomu nic złego się nie stało. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 250 zł. Działania jednego zastępu strażaków z JRG1 polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i bezpiecznym ułożeniu złamanego słupa na poboczu jezdni.

Tekst i foto: Mirosław Jamro