Wczoraj późnym wieczorem w jednym z mieszkań bloku przy ul. Leszczyńskiej w Bielsku-Białej interweniowały służby ratunkowe. Ze zgłoszenia wynikało, iż 94-letni mężczyzna spadł z łóżka i nie może wstać.
 
Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 22.34. - Gdy dojechaliśmy na miejsce, przez okno zobaczyliśmy, że staruszek leży na łóżku. Sąsiedzi wiedzieli, kto się opiekuje tym mężczyzną. Po chwili na miejsce przyszła kobieta, która otworzyła nam drzwi mieszkania - powiedział nam st. asp. Janusz Dyduch z JRG1 w Bielsku-Białej.

Zespół ratownictwa medycznego przebadał sędziwego lokatora mieszkania, lecz nie było konieczności hospitalizacji. Działania służb zakończono około godz. 23.30.

Tekst i foto: Mirosław Jamro