Około godz. 13.00 w na terenie posesji przy ul. Kaniowej w Buczkowicach doszło do poparzenia 85-letniego mężczyzny. Obok poszkodowanego znaleziono słoik z benzyną. Stan mężczyzny jest ciężki.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 13.05. - Wynikało z niego, że mężczyzna uległ poparzeniu górnych części ciała. Ogień został ugaszony przed naszym przyjazdem. Nasze działania polegały na udzieleniu pomocy poszkodowanemu. W tym celu użyliśmy m.in. hydrożeli. Po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego czynności kontynuowali ratownicy - poinformował nas st. asp. Piotr Kłaptocz z JRG1 w Bielsku-Białej.

Jak dowiedział się nasz portal, obok poszkodowanego znaleziono słoik z benzyną. Po ciężko poparzonego 85-letniego mężczyznę wysłano śmigłowiec, który wylądował na boisku przy ul. Wyzwolenia. Poszkodowany został odtransportowany śmigłowcem do szpitala.

- Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia, w wyniku którego poparzeń doznał 85-letni mężczyzna. Wszystko wskazuje na to, że usiłował popełnić samobójstwo, podpalając się. Zdarzenie zauważyła teściowa, która zaalarmowała sąsiada. Sąsiad pomógł ugasić pożar i udzielił mężczyźnie pomocy. Wezwano pogotowie ratunkowe - powiedziała nam podinsp. Elwira Jurasz z KMP w Bielsku-Białej.

W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z JRG i OSP Buczkowice, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol policji. Działania straży pożarnej zakończono o godz. 14.30.

Tekst, foto i film: Mirosław Jamro