Skoszona bramka, brama i kilka słupków wraz z ogrodzeniem to bilans kolizji przy ul. Górskiej w Bielsku-Białej. W związku z opadami śniegu warunki na drogach są coraz gorsze, noga z gazu - apelują policjanci z drogówki.

Do zdarzenia doszło na około godz. 20.35 na wysokości posesji nr 50. Kierujący samochodem osobowym mitsubishi, jadąc ul. Górską w kierunku Przegibka, w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, w tym silnych opadów deszczu ze śniegiem, utracił panowanie nad kierowanym pojazdem, w wyniku czego uderzył w ogrodzenie posesji. 

- Auto zatrzymało się w poprzek drogi. Przy tej działce stał płot i brama - stwierdziła mieszkanka pobliskiej posesji. - Jak oni zrobili, że ominęli ten betonowy słup, tego nie wiem, ale mieli dużo szczęścia - dodała. Kierujący pojazdem, który jechał z pasażerem, był trzeźwy. Zdarzenie zakończono postępowaniem mandatowym.

Od początku roku była to 136. interwencja policji na terenie miasta Bielska-Białej i powiatu bielskiego.

Tekst i foto: Mirosław Jamro