Pięć zastępów straży pożarnej wysłano po otrzymaniu zgłoszenia pożaru budynku przy ul. Krętej w Buczkowicach. Zgłaszający podał zły adres miejsca zdarzenia.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 19.48. W trakcie dojazdu na miejsce strażacy otrzymali informację, że pali się przy ul. Woźnej, lecz gdy dojechali na miejsce stwierdzili, że we wskazanej likalizacji nie ma ognia. W toku czynności ustalono, że właściciel budynku zapalił nieokreśloną substancję i dlatego z komina leciał czarny dym.

Na miejscu zdarzenia obecne były dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, dwa z OSP Buczkowice i jeden z OSP Rybarzowice. Działania zakończono około godz 20.20.

Tekst i foto: Mirosław Jamro