Około godz. 17.10 na ul. Bogusławskiego w Bielsku-Białej ciągnik siodłowy z naczepą wjechał pod prąd i zaklinował się na samochodzie osobowym. Jak dowiedział się portal, kierowcę zmyliły wskazania GPS.

Do zdarzenia doszło obok sądu. Obcokrajowiec kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą, jadąc pod prąd ul. Bogusławskiego, zahaczył naczepą o zaparkowany samochód osobowy audi. Wskutek zdarzenia oba pojazdy się zaklinowały. Nikomu nic się nie stało. Wezwano straż pożarną z JRG1.

Działania dwóch zastępów strażaków polegały na podłożeniu pod koła osobówki specjalnych rolek, a następnie odsunięcia pojazdu na bok. Policjanci z drogówki sprawdzili stan trzeźwości obcokrajowca, mężczyzna był trzeźwy. Zdarzenie zakończono postępowaniem mandatowym. Jak dowiedział się nasz portal, kierujący zestawem jedzie z towarem do Belgii.

- W Bielsku-Białej macie bardzo dużo remontów i pozamykanych dróg. Tak mnie nawigacja poprowadziła - tłumaczył kierowca ciągnika siodłowego. Działania służb trwały blisko dwie godziny.

Tekst i foto: Mirosław Jamro