Zapraszamy na spotkanie z kultową postacią polskiego YouTube'a. Naszym gościem będzie znany, nie tylko z charakterystycznego wąsa, peruki i cybergał, ale przede wszystkim z olbrzymiego poczucia humoru Cyber Marian!


W 1987 r. podczas powiatowej premiery "Strasznego Dworu" , trzyletni wówczas Marian wpada do orkiestronu... te oto traumatyczne wydarzenia (dla niego samego, ale także i przede wszystkim dla historii polskiej opery) , stają się początkiem jego styczności ze sztuką przez małe "s".

Jako syn czeskiej aptekarki i syberyjskiego kuglarza, Marian łączy w sobie farmaceutyczną precyzję oraz sceniczną improwizację. Te dwa sprzeczne bieguny twórczości były dostrzegane na każdym etapie jego zawiłej kariery: począwszy od występów w zespole ludowym "Kaczeńce i Maki", poprzez prezentacje na różnego typu "średniowiecznych piknikach naukowych", a skończywszy na gościnnych występach w sławnej już na całą Macedonię: Ochotniczej Orkiestrze Przeciwlotniczej.

Przez długie lata szargany potrzebą wewnętrznej jurysdykcji, tuła się po całym świecie, szukając spokoju w twórczej powinności. W 2000 roku dołącza do wędrownej grupy Cyrkowej "Podniebny Szpak", gdzie pod wpływem przedawkowania owocowego jogurtu komponuje dwa mistyczne utwory "Bobiczek" oraz "Achtung Arctic", które wychodzą na światło dzienne dopiero 11 lat później.

Rok 2011 staje się przełomowy. Pamiętnej nocy z dnia 4 na 5 stycznia otrzymuje od Królowej Elżbiety tytuł "Cyber", a 10 miesięcy później w zakładzie pogrzebowym "Game Over" (tym razem pod wpływem przedawkowania czegoś znacznie bardziej fioletowego), tworzy "Ukryty Polski- MEGA MIX" i wrzuca go do sieci. Internet pęka we wszach!

Dziś jego dzieła rozbrzmiewają we wszystkich mlecznych barach, windach i dworcach PKP – radość miesza się ze łzami a szał na kortach z kałem na szortach. Pół człowiek-pół syntezator (jak mawiają krytycy) zrewolucjonizował Rynek. Przede wszystkim Starego Miasta i okolic. Jego kalesony stały się symbolem walki z radykalnym pesymizmem i powszechnym leceniem w kulki, a jego życiowe motto:
"Im bardziej Puchatek szukał Prosiaczka tym bardziej go tam nie było", stało się zarazem pytaniem o sens tego: co jest drogie naszemu sercu... a co tanie naszej wątrobie?

Kiedy i gdzie?
12.03.2018, godz. 18.00.
Klub Miasto, Pl. Mickiewicza 2, Bielsko-Biała.
Wstęp wolny.