Pierwszy mecz po reaktywacji rezerw Podbeskidzia wypadł efektownie. Podopieczni Tomasza Świderskiego rozgromili w Pucharze Polski B-klasową drużynę Halnego Kalna.

Mecz rozpoczął się świetnie dla gości z Bielska Białej, którzy już w 5. minucie objęli prowadzenie po bramce Damiana Nowaka. W pierwszej połowie powracający z wypożyczenia napastnik zdobył jeszcze trzy bramki i po pierwszych 45 minutach "Górale" prowadzili 4:0. Po zmianie stron nastąpiła totalna dominacja bielszczan. Do siatki trafiali kolejno: dwa razy Dawid Nagi, dwa razy Daniel Fabisiak oraz Kamil Jonkisz. Start sezonu trzeciej ligi już w sobotę. Podbeskidzie zagra w Pawłowicach Śląskich z miejscowym Pniówkiem.

Tomasz Świderski (szkoleniowiec "dwójki" Podbeskidzia): - Mamy dwa nadrzędne cele w dwójce Podbeskidzia. Po pierwsze chcemy być dobrym zapleczem dla pierwszego zespołu by zawodnicy mogli utrzymywać rytm meczowy. Po drugie chcemy by któryś z tych młodych chłopaków, których mamy wielu w kadrze przebił się do pierwszej drużyny. Oczywiście musimy zostać w tej trzeciej lidze, nie ma innej możliwości, ale jakie są konkretne cele sportowe, to zobaczymy.

Halny Kalna - Podbeskidzie Bielsko-Biała II 0:9 (0:4)
Bramki: Nowak (5', 6; 30', 45'), Fabisiak (75', 86'), Nagi (48', 87'), Jonkisz (90')

Podbeskidzie II: Mrzyk - Szymanek, Jarosz, Miroski, Nagi - Wentland, Chmiel (46. Januszczyk), Zelek, Fabisiak - Nowak (50. Jonkisz), Zakrzewski.

red