Druga drużyna Podbeskidzia wzmocniona kilka zawodnikami z pierwszego składu bielszczan tylko zremisowała w pierwszym spotkaniu trzecioligowych rozgrywek z Pniówkiem Pawłowice.

Goście na prowadzenie wyszli w 16. minucie spotkania. Po podaniu Łukasza Żeglenia do bramki miejscowych trafił Maksymilian Wojtasik. W kolejnych minutach gra podopiecznych Tomasza Świderskiego mogła się podobać. Bielszczanie starali się grać kombinacyjną piłkę, a do dogodnych sytuacji strzeleckich swobodnie dochodził asystent przy pierwszej bramce. Do przerwy jednak więcej bramek nie oglądaliśmy. Po zmianie stron gospodarze dość szybko doprowadzili do remisu. Piotra Adamka strzałem z dystansu pokonał jeden z pomocników Pniówka.

W końcówce rezerwy Podbeskidzia mogły jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Świetną sytuację podbramkową zmarnował m.in. Damian Nowak, który główkował nad poprzeczką po dośrodkowaniu Adama Dei oraz nieudanie dobijał strzał Wojtasika.

Pniówek Pawłowice Śl. - Podbeskidzie Bielsko-Biała II 1:1 (0:1)
Bramka: Wojtasik (16')

Podbeskidzie II: Adamek - Miroski, Szymanek, Jarosz, Telichowski - Kupczak, Deja, Wojtasik, Nagi - Bartlewski, Żegleń oraz Zelek, Wentland, Fabisiak i Nowak.

bak