Wielki sukces Rekordu na rozpoczęcie nowego sezonu. W pierwszym oficjalnym meczu pod wodzą trenera Adama Kryger, zawodnicy z Cygańskiego Lasu wygrali z Wisłą Kraków.

Rekord po raz pierwszy w historii miał powalczyć o Superpuchar Polski. Majowy triumf w Pucharze Polski dał jednak przepustkę do gry w meczu rozpoczynającym sezon, który odbył się przy Reymonta w Krakowie, na boisku mistrza, przy jak zwykle gorącej atmosferze.

Już w 11. minucie debiutujący w biało-zielonych barwach Rafał Franz otworzył wynik, po tym jak idealnie z autu dograł do niego doświadczony Andrzej Szłapa. Rekord szybko poszedł za ciosem. 180 sekund później Michał Marek wykończył dobrą kontrę i podanie Pawła Machury. Gospodarze zdołali jednak zdobyć kontaktowego gola jeszcze przed przerwą.

Bielszczanie nie mogli sobie wymarzyć lepszego otwarcia drugiej połowy. Ledwo wyszli z szatni, a znów prowadzili dwoma bramkami. Tym razem perfekcyjnie zachował się Jan Janovsky, który wyłożył piłkę jak na tacy Machurze. Kilka minut później podwyższył Szłapa, strzelając gola po solowej akcji swojej byłej drużynie, zawodnicy Krygera byli już dosłownie o krok od wielkiego sukcesu.

W samej końcówce gospodarze zdobyli jeszcze drugą bramkę, lecz to okazało się zbyt mało na świetnie dysponowanych dziś "rekordzistów", którzy dołożyli do swojej kolekcji cenne trofeum.

Wisła Krakbet Kraków - Rekord Bielsko-Biała 2:4 (1:2)
Bramki: Franz (11'), Marek (14'), Machura (21'), Szłapa (25')

Rekord: Waszka - Machura, Janovsky, Marek, Dura, Łysoń, Szłapa, Popławski, Bubec oraz  Franz, Polasek

bak