W sobotę bielszczanki zmierzyły się z ubiegłorocznymi Mistrzyniami Polski - Gedanią Gdańsk. W niedzielę siatkarki BKS Aluprof będą walczyć "o życie" w starciu z drużyną z Poznania.

Spotkanie z Gedenią Gdańsk miało dać odpowiedź na pytanie, który z tych zespołów zapewni sobie awans do kolejnej fazy Mistrzostw Polski Juniorek. Faworytem spotkania były gdańszczanki i trzeba przyznać, że z tej roli wywiązały się znakomicie. Bielszczanki przez pierwsze dwa sety potrafiły jednak nawiązać z Gedanią równorzędną walkę. Świadczą o tym wyniki tych partii. Pierwszego seta podopieczne trenera Jacka Skulskiego przegrały 21:25, a w drugim ugrały punkt więcej. Trzecia, jak się później okazało ostatnia partia, padła łupem gdańszczanek, które wygrały seta gładko do 14 i awansowały do półfinału imprezy.

BKS Aluprof wciąż ma szanse na zajęcie drugiego miejsca w białostockim turnieju premiującego do półfinału Mistrzostw Polski. Aby uzyskać awans bielszczanki muszą wygrać w niedzilnym spotkaniu z drużyną z Poznania.

red