W rozegranym w niedzielę sparingu w Jastrzębiu-Zdroju miejscowy Jastrzębski Węgiel pokonał BBTS. Gospodarze wygrali też dodatkową partię rozgrywaną do 15.

W początkowej fazie meczu w jastrzębskich szeregach dobrą dyspozycję w bloku i ataku prezentował Patryk Czarnowski. Po wyrównanej walce na początku (5:5) gospodarze odskoczyli na trzy punkty (8:5). W kolejnym fragmencie seta Michal Masny przerzucił ciężar gry na Nicolasa Marechala, a wracający do gry po urazie Francuz pewnie wywiązywał się ze swych powinności. Ostatecznie set padł łupem Jastrzębskiego Węgla do 15.

W drugiej partii wydarzenia na boisku kontrolowali bielszczanie, którzy zagrywką szybko zdobyli przewagę (11:17). Ostatecznie podopieczni trenera Janusza Bułkowskiego kilka punktów zaliczki utrzymali do końca seta. Trzecia część spotkania to wywalczenie szybkiej przewagi przez gospodarzy, która wraz z upływem czasu topniała. Jastrzębianie dowieźli jednak zwycięstwo do końca, ale w kolejnej partii już na przewagi odnieśli zwycięstwo w całym spotkaniu.

Po czterech partiach oba zespoły umówiły się na rozegranie dodatkowego seta, rozgrywanego tak jak tie-break, czyli do 15. W dodatkowej partii jastrzębska drużyna od początku objęła prowadzenie, którego nie oddała do końca seta, wygrywając go do 13.

Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:15, 20:25, 25:22, 26:24), dodatkowy set: 15:13.

BBTS: Buniak, Kwasowski, Vlk, Błoński, Akimienka, Kalembka, Swaczyna (libero) oraz Kokociński, Czauderna (libero), Fijałek, Słomka, Ogrodniczuk, Siek.

red