Bardzo dobry występ w kończącym sezon halowy turnieju ogólnopolskim zaliczył najlepszy bielski młodzik Mikołaj Wrzoł. Równie dobrze w Karpaczu zaprezentowała się Magdalena Zajda.

U podnóża Karkonoszy,  w miejscowości Ścięgny koło Karpacza 13-letni Mikołaj w drodze do finału ograł po kolei Marcina Gredzińskiego ze Złotoryi 6/0, 6/3, Kacpra Lalka za Szczecina 6/2, 6/3 oraz Kacpra Piekarka z Wrocławia 6/3, 6/3. W finale turnieju po raz trzeci w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy spotkał się z rozstawionym z nr 1 w tym turnieju Wikorem Kubiczem ze Złotoryi. W meczu stojącym na bardzo wyrównanym i wysokim poziomie Wrzoł pokonał przeciwnika dopiero w tie-breakach. Wynik meczu to7/6, 7/6 dla Mikołaja.

Występ ten posłużył bielszczaninowi jako przetarcie na nawierzchni ceglastej przed zbliżającym się turnijem międzynarodowym z cyklu Tenis Europe w Koszycach na Słowacji. Wrzoł w turnieju rangi II będzie jedynym zawodnikiem reprezentującym nasz kraj, a swój występ rozpocznie w sobotę od eliminacji.

W miniony weekend najlepszy występ w swojej karierze tenisowej zanotowała pochodząca z Rybnika, a reprezentująca bielski klub Magdalena Zajda. W ogólnopolskim turnieju serii 2 reprezentantka BKT dotarła do finału zarówno w singlu, jak i deblu. W grze pojedyńczej po drodze do finału Zajda pokonała Karolinę Kamińską 6/1, 6/0, swoją koleżankę klubową Gosię Stępień 6/3, 6/1, a następnie turniejową dwójkę Adę Komorowską 6/2, 6/0. W finale nie sprostała jednak "1" Izie Kunat z Wrocławia, z którą przegrała 0/6, 1/6. W turnieju deblowym ze swoją partnerką Adą Komorowską również dotarła do finału, w którym uległa parze Kunat/Kamińska 3.6, 3/6.

Dobry występ  w turnieju w Karkonoczach zanotowała również inna bielska tenisistka, rok młodsza niż większość uczestniczek, Gosia Stępień. Tenisistka łatwo dotarła do ćwierćfinału, w którym uległa późniejszej finalistce, a zarazem swojej koleżance klubowej Magdalenie Zajdzie.

red