Okazałym zwycięstwem nad Czarnymi Otmuchów zakończył się kolejny ligowy mecz drugiego zespołu Podbeskidzia. Warto wspomnieć, że zespół Andrzeja Wyroby liczne wsparła pierwsza drużyna.

Od pierwszej minuty w składzie "dwójki" znaleźli się Mateusz Kupczak, Bartłomiej Konieczny, Adam Deja, Michal Mravec, Sebastian Bartlewski, Damian Chmiel i Krzysztof Chrapek. Nic więc dziwnego, że goście nie mieli w tym spotkaniu nic do powiedzenia. Strzelecki festiwal w 20. minucie rozpoczął Mateusz Kupczak. Sześć minut później na listę strzelców wpisał się Krzysztof Chrapek, a po kolejnych trzech minutach bramkarza gości ponownie pokonał Kupczak.

Po przerwie rezerwy nadal nie zwalniały tempa. Czwartą bramkę w 48 minucie strzelił Chrapek. To jednak nie filigranowy napastnik był bohaterem tej odsłony. Świetny mecz zaliczył mianowicie Mateusz Stąporski, który po przerwie zmienił Damiana Chmiela. Wypożyczony z Korony Kielce zawodnik zanotował klasycznego hat-tricka. Ósmego gola zdobył strzałem głową Bartłomiej Konieczny.

Podbeskidzie Bielsko-Biała II - Czarni Otmuchów 8:0 (3:0)
Bramki: Kupczak (20', 29'), Chrapek (26', 48'), Stąporski (51', 73', 82'), Konieczny (80')

Podbeskidzie II: Madejski - Kupczak, Kareta (46. Patroń), Konieczny, Januszyk, Deja - Mravec, Nagi (46. Zelek), Bartlewski (60. Fabisiak), Chmiel (46. Stąporski) - Chrapek.

red