Druga drużyna Podbeskidzia nie sprostała w sobotnie popołudniu Nadwiślanowi Góra. Lider trzecioligowych zmagań okazał się zbyt mocny dla bielszczan, mimo iż przegrywał.

Bielszczanie, wzmocnienie zawodnikami z pierwszego składu "Górali", już w 12. minucie za sprawą Mikołaja Lebedyńskiego objęli prowadzenie. Na odpowiedź podopiecznych trenera Adama Noconia przyszło kibicom na "Górce" poczekać do końcówki pierwszej połowy spotkania gdy Sebastiana Madejskiego pokonał świetnie znany w Bielsku-Białej obrońca Tomasz Boczek.

Autorem zdjęć jest Bartłomiej Budny.

Po zmianie stron zespół lidera z Góry jeszcze trzykrotnie ośmieszył bielską defensywę, w skład której wchodzili tego dnia m.in. Michal Mravec czy Mateusz Kupczak. Zwycięstwo w ostatnich minutach spotkania przypieczętował Dawid Tomanek, a wcześniej do siatki trafiali Łukasz Szędzielarz z rzutu karnego oraz Wojciech Jurek, niegdyś występujący w Podbeskidziu.

Podbeskidzie Bielsko-Biała II - Nadwiślan Góra 1:4 (1:1)
Bramka: Lebedyński (12')

Podbeskidzie II: Madejski - Pieczonka, Januszyk, Mravec, Kareta - Kupczak, Deja, Bartlewski, Żegleń, Stąporski - Lebedyński.

red