Wojciech Borecki ponownie powraca do kwestii kibicowskich w mieście. Zdaniem sternika Podbeskidzia, policja nie radzi sobie z eskalacją wrogości ze strony sympatyków bialskiej Stali.

Borecki za pośrednictwem mediów po raz kolejny porusza tematy kibicowskie w Bielsku-Białej. Zdaniem prezesa "Górali" przez wrogość sympatyków BKS Stal, ekstraklasowy klub ma problemy by m.in. pozyskać nowych sponsorów. Na domiar złego ze sprawą nie potrafi poradzić sobie bielska policja, pomimo tego, że klub współpracuje z organami ścigania i dokładnie opisuje problem.

Przypomnijmy, że ten sam temat poruszony był przez klub w marcu. Wtedy rzecznik prasowy klubu zapewniał, że kibice Podbeskidzia są "nękani" przez kibiców drugiego z bielskich klubów. Według pracowników "Górali" właśnie dlatego swoją działalność zawiesiło Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Podbeskidzie.

W najbliższych dniach w naszych publikacjach powrócimy do tematu.

red